Według szacunków brytyjskiej organizacji Tourism Concern, promującej świadomą i odpowiedzialną turystykę, nawet 90 proc. pieniędzy, które płacimy za wakacje, trafia na konto firm działających w krajach naszego pochodzenia. Natomiast w miejscach, z których wywozimy piękne wspomnienia, zostają po nas tony śmieci, zniszczone środowisko naturalne, hałas, zatłoczenie, skomercjalizowana kultura, przemoc ekonomiczna oraz naruszenie norm społecznych i religijnych. Na wakacjach nie lubimy myśleć o problemach, prawda jest jednak taka, że przysparzamy ich innym.
Zobacz wydanie specjalne
Starych ubrań nie wyrzucaj do odpadów zmieszanych. Zawsze noś ze sobą torby na zakupy, żeby przypadkiem nie musieć kupować foliówek. Z latania samolotem zrezygnuj na rzecz pociągu, a do pracy tylko pieszo lub rowerem. Uch… strasznie dużo tych zakazów i nakazów, którym często trudno sprostać. A może da się być eko i nie zwariować?