Richard Seymour, publicysta, o tym, czym jest katastroficzny nacjonalizm i jak jest wykorzystywany przez Trumpa i prawicę.
Marco Rubio zagroził, że USA odejdą od stołu negocjacyjnego w sprawie Ukrainy. Sam marzy o Białym Domu. Tymczasem Bruksela w praktyce uznaje już Węgry za rosyjskiego szpiega.
PiS wyobraża sobie, że przez solidarność ideologiczną z USA Polska może być takim Izraelem nad Wisłą. Że cała Europa będzie uwikłana w wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, a Polska jako jedyna traktowana wyjątkowo przez Waszyngton. To jest ryzykowne założenie – mówi w rozmowie z „Polityką” szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.
Stany Zjednoczone to jedyny kraj na świecie, w którym nie ma dowodów osobistych i nie trzeba mieć żadnych dokumentów, żeby zagłosować w wyborach albo kupić rewolwer. Ale to się może wkrótce zmienić.
2 kwietnia 2025 r., kiedy w ogrodzie różanym Białego Domu prezydent USA wypowiedział wojnę handlową całemu światu, przejdzie do historii niczym 11 września 2001 r. Nic już w światowej gospodarce nie będzie takie, jakie było. Ale jakie będzie?
Reuters poinformował, że stworzona przez Elona Muska jednostka mająca optymalizować działania rządu federalnego, tzw. DOGE, używa sztucznej inteligencji do analizowania wewnętrznej komunikacji urzędników. Wcześniej podobne rozwiązania zastosował Departament Stanu.
To dowód jak płytkie jest rozumienie bezpieczeństwa i znajomość jego mechanizmów w kraju, który chce być filarem obrony Europy. To niestety również zaproszenie do dezinformacji i manipulacji.
Największe w historii zgrupowanie trudno wykrywalnych bombowców to demonstracja siły, groźba, a jednocześnie jeden z ostatecznych argumentów zbrojnego rozstrzygania sporów. Jemeńscy Huti już go odczuli, ale głównym celem może być Iran.
Miliarder i doradca amerykańskiego prezydenta wystąpił wirtualnie na wiecu Ligi, skrajnie prawicowej partii Matteo Salviniego. Krytykował zwolenników dalszego wspierania Ukrainy, groził tysiącami ofiar zamachów terrorystycznych. I chyba zapomniał o Giorgii Meloni.
Donald Trump nie przestaje wymierzać ciosów we współpracę i zaufanie Zachodu, ale jego wysłannicy zapewniają, że trwa i trwać będzie przy NATO. W Europie nie ma wielu złudzeń, ale dopóki nie ma alternatywy, NATO jest jedyną nadzieją.