Popkultura najpierw budowała wizerunek Elona Muska jako cybernetycznego mesjasza, teraz próbuje z nim walczyć.
Prezydent Zełenski robi wszystko, by pokazać, że Ukraina chce pokoju. Ale spadające wciąż rakiety świadczą o tym, w jak niewielkim poważaniu Putin ma wspólne uzgodnienia.
Moskwa nie wycofała się ze swoich maksymalistycznych żądań, bo nie chce pokoju. Liczy na reset w relacjach z Ameryką. Stawka jest wyższa niż wojna i Ukraina.
Na szybkie zawarcie pełnego rozejmu Rosja nie dała wielkich szans. Mimo pozytywnego tonu obu oświadczeń po rozmowie telefonicznej Trump–Putin Kreml podtrzymał swoje twarde warunki, a Biały Dom się do nich nie odniósł.
Pozycji mocarstwa nie trzeba zdobywać. Można ją kupić. Pokazuje to długa amerykańska tradycja.
O szansach dla Polski i Europy płynących z rewolucji Trumpa mówi prof. Katarzyna Pisarska, politolożka i doradczyni ds. bezpieczeństwa międzynarodowego Rafała Trzaskowskiego, kandydata KO na prezydenta.
Agencja pomocowa USAID stała się „pacjentem zero” eksperymentu, jaki na żywym ciele Ameryki przeprowadza Donald Trump. Jego nowa Ameryka ma być pozbawiona empatii.
Na tle poglądów i postaw typowych dla aktywistycznego skrzydła amerykańskiej lewicy ekscentryczni miliarderzy, jak Elon Musk czy Trump, sprawiali wrażenie normalnych i bliskich zwykłemu człowiekowi.
Putin ma Stany Zjednoczone w pogardzie. I nie wiadomo, czy dostrzega w Trumpie jakiekolwiek odstępstwo od amerykańskiej wielkiej strategii.
Putino-trumpizm może być dla polskiej alt-prawicy całkiem pociągający. Ale marna to strategia, bo Polacy nie chcą, aby ich kraj był czyimkolwiek wasalem. Za jaką miedzą PiS zgubił swoją godność?