O co chodzi prezydentowi Andrzejowi Dudzie i czy naprawdę myśli, że może w przyszłości zastąpić Jarosława Kaczyńskiego w roli lidera prawicy? Na razie próbuje zastawiać polityczne pułapki na obecny obóz rządzący, zaminować teren.
Gwałtowne zaostrzenie politycznego konfliktu nie jest przypadkowe. Trwa właśnie decydująca próba sił, nie mniej istotna niż przełom z 15 października. To teraz następuje właściwa konsumpcja wyniku wyborów, waży się, kto uzyska polityczną i psychologiczną przewagę. Może nawet na lata.
Andrzej Duda w typowym dla niego retorycznym zapale nazwał działania rządu terrorem praworządności. I chyba rzeczywiście Tusk i Bodnar czymś takim PiS-owi pogrozili.
Mamy tu spaloną ziemię – słyszę od nowej ekipy, która próbuje sprzątać przy Woronicza, na placu Powstańców i w Alei Niepodległości. Ale niektóre zmiany są wręcz komiczne.
Były transparenty: „Przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy Tuska”. Obok przekreślony sierp i młot, a z drugiej strony swastyka.
To, co robi Bodnar, zmierza do naprawy funkcjonowania prokuratury. To, co robi PiS, zmierza do jej paraliżu.
Choć publiczne media już nie nadają nienawistnych i propagandowych przekazów, zakłamywanie rzeczywistości i odwracanie znaczeń przez PiS i popleczników prezesa Kaczyńskiego postępuje.
Polskie emocje będą związane z naszym eksportowym duetem Iga Świątek-Hubert Hurkacz.
Porządki w lasach już się zaczęły. Ministerstwo Klimatu wstrzymało wycinki w 10 najcenniejszych lokalizacjach. Z kierowniczym stanowiskiem w LP pożegnał się też brat Daniela Obajtka.
Francuskie media obszernie referują cały kontekst obyczajowo-towarzyski nowego premiera i ministrów. Otóż Gabriel Attal jest gejem.
Koalicja rządowa, złożona z socjaldemokratów kanclerza Olafa Scholza, Zielonych i liberałów, bije historyczne rekordy niepopularności.
Prezydent Noboa formalnie ogłosił stan wojenny i wymierzoną w grupy przestępcze operację o kryptonimie Feniks.
Tajwańskie wybory przyciągają uwagę świata, bo wyspa odgrywa kluczową rolę w globalnej gospodarce.
To bodaj najskromniejszy przejaw modimanii, ocierającej się o kult jednostki. Od czasów Indiry Gandhi nie było w Indiach porównywalnego zjawiska.
Prezydenckie ułaskawienia wielokrotnie w przeszłości budziły kontrowersje. Wątpliwości pojawiały się w konkretnych przypadkach, ale też ogólnie wobec samej instytucji ułaskawienia. Jak to zatem było z ułaskawieniami w III RP?
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński są posłami, oświadczyła sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. PiS wydał wojnę polskiemu państwu: już nie tylko dublerzy w Trybunale nieKonstytucyjnym i neosędziowie, ale też nieposłowie.
Pisarz, dziennikarz Jarosław Kuisz, autor książki „The New Politics of Poland”, o tym, dlaczego Kaczyński wygrał w 2015 i 2019 r., a przegrał w 2023 r.? I czemu Polacy zmienili zdanie w sprawie suwerenności.
W teorii dzieci w Polsce nie dziedziczą długów. W praktyce jest inaczej.
Polacy żyją krócej niż jeszcze dekadę temu. Prace naszego zespołu pokazują, że coś złego zaczęło się dziać z naszym zdrowiem – mówią prof. Witold Zatoński, Kinga Janik-Koncewicz i dr hab. Łukasz Gruszczyński.
Jak lekarze powinni rozmawiać z pacjentami, żeby zdobyć ich zaufanie oraz faktyczną wiedzę o ich dolegliwościach? Pojawia się nowa specjalność: medycyna narracyjna.
Na comiesięcznych weekendowych zjazdach działającej od roku Szkoły Rzemiosł na zamku w Cieszynie kursanci uczą się rękodzielniczych tajemnic od mistrzów ginących zawodów.
Krótko przed wyborami samorządowymi kolejne gminy wprowadzają u siebie bezpłatną komunikację miejską. To ma być dobre dla mieszkańców i dla środowiska. Eksperci mówią, że będzie złe.
Najniższe płace rosną w Polsce szybciej niż średnie zarobki. Od stycznia płaca minimalna wynosi już 4242 zł brutto, czyli 3222 na rękę. Od lipca wzrośnie do 4,3 tys. zł. Czy jednak naprawdę jest się z czego cieszyć, skoro co czwarty Polak zarabia teraz zaledwie minimalną?
Rozmowa z Ianem Garnerem, autorem książki o rosyjskim pokoleniu „Z”, o tym, jak w Rosji faszyzuje się dzieci.
Legendarny już spór Grecji z Macedonią o nazwę to tylko zapowiedź kłótni o przeszłość, które wybuchną przy okazji przyjmowania państw bałkańskich do Unii Europejskiej.
W duńskim społeczeństwie, jednym z najbardziej egalitarnych w Europie, monarchia cieszy się aż 80-procentowym poparciem. I nowy król niewiele tu zmieni.
Na Węgrzech Viktora Orbána czas się zatrzymał. Rządzący Fidesz tak dokumentnie zabetonował wszystko i wszystkich, że ruszyć się nie da.
W Łodzi, mieście podziemnych wód, zostanie wydobyty na światło dzienne Lamus, życiodajna struga zdegradowana niegdyś do roli rynsztoka. Czy ciąg dalszy nastąpi?
Mit życia bez pracy wraca jak bumerang. Ale to czysty eskapizm, projekcja zarazem naszych najskrytszych marzeń i najgorszych obaw – mówi holenderski historyk prof. Jan Lucassen.
Sztuczna inteligencja nie musi rozumieć języka, by się nim posługiwać. Czy przełoży mowę zwierzęcą na ludzką? A jeśli tak, to właściwie po co?
O sztuce zakupów w PRL, zamianie octu w wódkę i lawirowaniu w kolejkach opowiada Wojciech Przylipiak.
Wybuchy wulkanów i pandemia dżumy wypromowały Słowian. Ich strategia przetrwania okazała się najskuteczniejsza w dobie załamania klimatycznego i gospodarczego.
Niepozorne, nasycone melancholią i poetyckim klimatem, jedno z ciekawszych osiągnięć europejskiego kina minionego sezonu.
Niby to rzecz dla dzieci, lecz dorośli bez trudu odnajdą w niej echa własnych przeżyć, wspomnień, utraconych miłości.
Wydana w 1962 r. powieść autorstwa współtwórcy komuny hipisowskiej, zekranizowana (pięć Oscarów) w 1975 r. przez Miloša Formana, reżysera zza żelaznej kurtyny, autora filmowej wersji musicalu „Hair”, jest symbolem buntu przeciw systemowi, walki o wolność i prawo do bycia sobą.
Akcja dzieje się na Podhalu, jest zimno, mgliście i mrocznie – wokół bohaterów i w ich wnętrzach.
Filmowe imperium Marvela chwieje się w posadach, więc producenci szukają nowych sposobów na zainteresowanie widzów.
Trup pada już w pierwszym zdaniu. A potem napięcie rośnie. To jest o tyle ciekawe, że ten thriller z elementami grozy rozgrywa się w amerykańskim światku wydawniczym.
Dziennikarz POLITYKI Piotr Pytlakowski napisał wstrząsający reportaż historyczny, który dotyczy zdarzeń z 1941 r., ale także i naszych czasów.
Lewisowi udało się uchwycić nieuchwytność Nowego Jorku.
Stołeczny Zamek Królewski coraz śmielej sięga po wystawy sztuki współczesnej i nowoczesnej. Oczywiście czyni to z właściwą sobie powagą, namaszczeniem, dystynkcją.
Wyjątkowe wyzwanie.
Portal to urządzenie do odtwarzania gier stworzone z myślą o tych użytkownikach konsoli PlayStation 5, którzy nie mogą korzystać z ekranu telewizora – czyli, jak wykazuje praktyka, żyjących w stadle.
Hordy Fredów są wszędzie, opróżniamy magazynki szybciej niż Reksio swoją miskę.
Granice między dziedzinami mocno się zacierają, o czym dobitnie świadczy twórczość laureatek i laureatów Paszportów POLITYKI 2023. Pozostaje trzymać kciuki za całą tę wspaniałą grupę – wierzymy, że i o nich historia nie zapomni.
Za ukazanie w filmie „Kos” Polski właściwie nieznanej z podręczników historii – ku przestrodze współczesnych.
Za reżyserię „1989”, musicalu, który być może zbudował pozytywny mit, a na pewno dał nadzieję.
Za malarstwo, w którym socjologiczna dociekliwość łączy się z psychologiczną przenikliwością.
Za powieść graficzną „Festiwal”, która znakomicie opowiada epicką historię Festiwalu Młodzieży.
Za wszechstronność i umiejętność poruszania się po różnych światach muzycznych.
Za prowadzenie szerokiej publiczności w rejony, które nie kojarzyły się dotąd z masowością.
Za znakomity przekład klasycznego dzieła Stanisława Lema na język interaktywnego medium.
Swoim najnowszym albumem „Taxi” pokazuje, że rap może być wręcz filmową opowieścią łączącą dokument z fabułą – pisze jeden z naszych czytelników.
Józefa Hena nagradzamy za wybitną twórczość literacką, świadectwo epoki i wnikliwe obserwacje współczesności.
Musimy sprawić, by zadowolony był i świat kultury, i odbiorcy. By instytucje były nie tylko państwowe czy narodowe, ale głównie „społeczne” – mówi Hanna Wróblewska, była szefowa Zachęty, dyrektorka ministerialnego Departamentu Narodowych Instytucji Kultury.
Studia to był wybór rodziców. Chcieli zapewnić nam start poza gospodarstwem. Ja chciałam zostać na roli – mówi poetka i pisarka Małgorzata Lebda, autorka „Łakomych”.
W wieku 92 lat zmarł Janusz Majewski. Chciał robić filmy proste i zrozumiałe, ale osiągnął w życiu znacznie więcej.
Emma Stone wspina się w „Biednych istotach” na wyżyny sztuki aktorskiej. To wyczyn nagrodzony już Złotym Globem, ale z pewnością godny Oscara.
Za każdym miłym facetem stoi smutne przekonanie, że bycie sobą to rzecz zła lub niebezpieczna.
Powiedzieć, że tylko o kpiny twórcom serialu „1670” chodzi, to nic nie powiedzieć.
Gdziekolwiek pojawia się hasło „drip”, tam mowa o kapaniu.
Przez dekady moda damska przejmowała elementy stroju męskiego. Teraz nadszedł czas odwetu, a przewodzi mu najmłodsze pokolenie projektantów. Według nich mężczyzna może dziś wyglądać tak, jak mu się podoba.
Kurenci, przebierańcy z karnawałowych korowodów z okolic słoweńskiego miasta Ptuj, robią ostatnio zaskakującą karierę.
Długi lot nie musi być męczącą klamrą wakacji, jeśli tylko spojrzymy na czas spędzony w samolocie jako darowany i odpowiednio się przygotujemy.
Skupienie na emocjach w winie było najpozytywniejszym trendem roku 2023, a postanowieniem numer jeden na rok kolejny jest, żeby ten trend utrzymać.
Miasto nie musi być tylko dla bogatych. Władze niektórych dzielnic Brukseli już to rozumieją. Oby i w Warszawie tak myślano o miejskim organizmie.
Może ten rok już nie nabierze wagi. Może zaraz straci rozpęd. Może właśnie tego należało sobie życzyć? Żeby 2024 zamienił się w myślnik między ważniejszymi datami.
Różne obrazy minionego roku niesiemy nadal z sobą. Wśród tych najgorszych, wojennych, są też i krzepiące, jak nocna kolejka głosujących w wyborach. Z mojej głowy nie chcą wyjść sceny przesłuchania trzech rektorek.
TV Republika nie informuje, jak radzi sobie z piecem pani Kamińska, ale wiadomo, że na wszelki wypadek w internecie zainicjowano zbiórkę pieniędzy na pomoc dla rodzin Wąsika i Kamińskiego.