Jedna z najważniejszych polityczek PiS sama dostarcza mocnego, plakatowego znaku arogancji, pogardy, triumfalizmu swojej formacji.
Młoda lewica rzuca wyzwanie starym liberałom. Ten nowy konflikt pokoleń ma silne emocjonalne zakorzenienie. Ale zarazem jest politycznym nonsensem.
Ostatnia kolęda była inna. Nigdy wcześniej w biblioteczkach parafian nie było tylu książek o kościelnej pedofilii, watykańskich spiskach i o upadłych hierarchach. Nie było też tylu zniesmaczonych po obejrzeniu filmów „Kler” i „Tylko nie mów nikomu”.
Obóz władzy wraz ze znaczną częścią swoich wyborców żyje nie tyle w wąskiej internetowej bańce, co w wielkiej politycznej bani.
W 2010 r. wizycie Lecha Kaczyńskiego towarzyszył kontekst zbliżających się wyborów prezydenckich. Podobnie jest dziś.
Gdy PiS pierwszy raz obejmował władzę w 2005 r., partia liczyła ledwie 10 tys. członków.
Postępujące zmiany klimatu pociągają za sobą przewidywania, że szarańcze pustynne będą wyrajały się coraz częściej.
Rządząca prawica od dawna „wstaje z kolan”. Teraz to samo, na swój sposób, musi zrobić opozycja, jeśli chce kiedykolwiek wygrać z PiS.
Szefem gabinetu został przyjaciel z wyrokiem, a jego żona prezesem państwowej spółki. Awans do zarządu otrzymała była dyrektorka biura poselskiego z wątpliwym dyplomem. Kogo jeszcze awansuje wicepremier Jacek Sasin, minister aktywów państwowych?
O tym, jak rozumieć zasadę pierwszeństwa prawa unijnego nad krajowym, napisano już całe tomy. Nie ma to jednak znaczenia dla tych, którzy z uporem twierdzą, że zasada ta nie obowiązuje w polskim porządku konstytucyjnym.
W grudniu 2019 r. prokurator Prokuratury Okręgowej z Katowic odsunął od władzy burmistrza Niepołomic. Miastem rządzi komisarz związany z PiS, który wprowadza swoich ludzi na stanowiska. PiS idzie po samorządy, ostrzegają doświadczeni samorządowcy.
Prof. Jan Miodek, językoznawca, z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego mówi o tym, jak umierają słowa, dlaczego trwa wojna o feminatywy oraz skąd się u nas bierze luźny stosunek do polszczyzny.
Zbudujemy 100 obwodnic – zapowiedział w kampanii wyborczej Mateusz Morawiecki. Reszta to pytania: dlaczego 100? Dlaczego jednym obiecano, a innym nie? Kiedy zbudują? I za co?
Na przywrócenie sprawności po wylewach, operacjach czy z powodu bólu wydajemy z własnej kieszeni 10 mld zł rocznie, choć formalnie rehabilitacja należy się za darmo. Ci, których na płacenie nie stać, skazani są na niepełnosprawność.
Niemiecka polityka znów się zatrzęsła z powodu Turyngii. Czyżby kolejne przebudzenie Fryderyka Barbarossy?
Brexit na trzy lata zamroził konflikty w Unii Europejskiej. Teraz, już bez Brytyjczyków, Kontynent bierze się za siebie.
Nie będzie powrotu do Ameryki jako dobrego szeryfa świata. Nawet jeśli w listopadzie Trump przegra z którymś z Demokratów.
Rzekomy spisek na życie księcia Czartoryskiego, proces komentowany w całej Europie i powołanie specjalnej komisji. Największą aferę polityczną schyłku I Rzeczpospolitej wywołała nieznana kobieta.
O tajnym szkoleniu bojowników żydowskich w II RP opowiada prof. Czesław Brzoza.
Czapki, stroiki, chusty. Zdobią i chronią przed chłodem i słońcem? Tak. Ale są także źródłem informacji o właścicielach i ich czasach.
„Moby Dick” to pierwsza, a być może jedyna, powieść totalna. Rozważna i romantyczna, ścisła i humanistyczna. Że ten wieloryb broni się literacko, wiadomo. Ale czy wytrzymuje ciśnienie współczesnej wiedzy i dzisiejszych poglądów?
Jak odróżnić fakty naukowe od alternatywnych? Agitację od popularyzacji? Jak dostrzec to, co istotne? Oto nasz sceptyczny przegląd odkryć i przykryć.
Rozmowa z prof. Alojzym Z. Nowakiem, dziekanem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
Oburzeni internetowymi filmikami o zamożnych nastolatkach widzą w nich kolejny przejaw patointeligencji. Ale młodzi prócz swej kosztownej garderoby pokazali też coś więcej.
Polityka dzieli ludzi mocniej niż piłka nożna, gdzie przecież są dwie rywalizujące ze sobą strony. Na internetowych forach jest jeszcze gorzej niż na stadionach – dziwi się Tomasz Frankowski, były piłkarz, obecnie europoseł PO.
Pojawił się wreszcie na naszej scenie narodowej Piotr Beczała jako Jontek (choć tylko na trzy spektakle), i jest to prawdziwa kreacja.
Twórcy przed przemianą zapowiadali sceniczne zderzenie średniowiecznej „Boskiej komedii” Dantego, klasyka sci-fi „Neuromancera” Williama Gibsona i współczesnego zbioru esejów popularnonaukowych „Homo Deus.
Chociaż jest to klasyczna, ociekająca romantycznym sosem love story, ważnym wątkiem, jeśli nie kluczowym, okazuje się tu kino.
„New York Times” nazwał Rooney „pierwszą wielką pisarką milenialną”, wydawca promował ją jako „Salingera pokolenia Instagrama”, nazywano ją też „Jane Austen prekariatu”.
„Ciemność i partnerzy” to kolejna próba zmierzenia się jednego z najważniejszych obecnie litewskich pisarzy ze skomplikowaną historią swojego kraju.
Bohaterką trzeciej powieści Elise Karlsson jest Emma, która po serii tymczasowych prac i pustych przebiegów znajduje zatrudnienie w dużej korporacji.
Jeśli ktoś lubi i ceni tzw. polską szkołę plakatu, poczuje się na tej wystawie jak ryba w wodzie.
Spośród sióstr Przybysz to dorobek Natalii wydawał mi się ostatnio pewniejszym materiałem na serial – bardziej jednorodnym, z podobnymi tematami.
Robienie muzyki jazzowej dla fanów rocka idzie nam w Polsce nieźle.
Rok Moniuszki już minął, ale wciąż pojawiają się kolejne płyty z jego twórczością – i dobrze, bo wbrew pozorom dość słabo ją znamy.
Krzysztof Skiba i jego koledzy z zespołu świętują 30-lecie płytowego debiutu, a rekordy sprzedaży biją przedstawiciele kolejnego pokolenia twórców jajcarskiego rock’n’rolla.
Chcielibyśmy, żeby każdy utwór był strzałem w twarz. Może też być głaśnięcie, ale takie, które zostawia ciarki na plecach – mówi Błażej Król, laureat Paszportu POLITYKI w kategorii Muzyka popularna.
Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.
Do „Opowieści podręcznej” najpierw wrócili demonstranci protestujący przeciw łamaniu praw kobiet, potem telewizja, a teraz sama autorka. „Testamenty”, sequel powieści Margaret Atwood z 1985 r., właśnie wychodzą po polsku.
Odszedł Jerzy Gruza, reżyser teatralny i filmowy, scenarzysta, aktor, mistrz autokreacji i autoironii.
Do naszej redakcji przychodzą setki listów poparcia dla inicjatywy zgłoszenia kandydatury Mariana Turskiego do Pokojowej Nagrody Nobla. Oto wybrane fragmenty.
Kobieta koło pięćdziesiątki staje się przezroczysta jako matka, kochanka, żona – a więc jakby trochę znika ze sceny.
Nasz rocznik 1938 nie przychodził na świat w wesołych czasach.
Prezydent jest trochę do kochania i podziwiania. Dlatego łatwo prezydentom być wybieranymi na drugą kadencję.
Jurkowi Gruzie
Gdyby okoliczni mieszkańcy spontanicznie zwymyślali i wygwizdali prezydenta, nie byłoby o co kruszyć kopii – mieliby prawo, a może nawet i rację. Ale przyjezdnym nie wolno, bo się przedtem zorganizowali.
Tak się składa, że 17 lutego obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kotów; więc zwróćmy oczy na te zdumiewające stworzenia. Zwłaszcza te dzikie.
Tego się nie da „odzobaczyć”