Rozmowa z Jackiem Dehnelem i Piotrem Tarczyńskim o byciu w związku i życiu w homofobii.
Niestety, mimo wciąż ogłaszanej moralnej klęski tzw. starej ekonomii pieniądze publiczne pochodzą albo z podatków, albo z pożyczek. I tyle.
Mówi polityk PiS: „Paczka i Pałka dołączyli do zarządu, a Kura walczy z nimi brudnymi metodami. Ma zielone światło od szefa wszystkich szefów i zachowa złoty głos”. Brzmi jak gangsterska rozgrywka, a dzieje się to na szczytach publicznej telewizji.
Kto ma prawo do dziedzictwa wielkiej Solidarności? I gdzie dziś znajdziemy idee, o które walczono w latach 80.?
Kto jest prawdziwą lewicą, a kto tylko ją udaje? Czy skuteczność jest w polityce ważniejsza od ideowej tożsamości? Choć do wyborów jeszcze sporo czasu, po politycznej lewej stronie rozliczenia już się zaczęły.
Anna Grzymała-Busse, politolożka z uniwersytetu Stanforda, o tym, dlaczego politycy boją się Kościoła katolickiego i czy coś może ich z tego strachu wyleczyć.
Według GUS bieda jest w Polsce marginesem: w skrajnym ubóstwie żyje nieco ponad 4 proc. Polaków i tylko 6,5 proc. rodzin wielodzietnych. 500 plus poprawiło statystyki finansowe, ale ci naprawdę najubożsi bardziej niż pieniędzy potrzebują ludzkiej pomocy.
Milenialsi, pokolenia X, Y, Z, cyfrowi tubylcy – próbujemy ich nazywać, pokazując, jak niewiele rozumiemy. Młodzież się budzi i burzy wkurzona na bałagan, jaki zrobili dorośli.
Tragedia w szpitalu w Sosnowcu – pacjent umiera po dziewięciu godzinach czekania w izbie przyjęć. Prokuratorskie śledztwo zapewne wskaże winnych, ale nie sprawi, że zgonów i możliwych do uniknięcia błędów będzie mniej.
Jeśli PiS ograniczy sieciom możliwość sprzedaży pod ich własną marką, trzeba będzie zamknąć m.in. wszystkie sklepy IKEA. Polskie firmy nie martwią się jednak o szwedzkiego giganta, ale o siebie.
PiS przed wyborami obiecuje prowincji lepszą komunikację autobusową, a samorządy kusi dotacjami. Niestety, publiczny transport kołowy od tego nie odżyje.
W wyborach prezydenckich startuje 39 kandydatów. Ale w sumie Ukraina nie ma wielkiego wyboru.
Nic dziwnego, że to Chińczycy przeprowadzili największy w dziejach eksperyment powrotu do rowerów. Dziwne, że właśnie okazał się klapą.
Zuzana Čaputová uważa, że adopcja przez pary homoseksualne jest dla dziecka lepsza niż sierociniec. Mimo to już w sobotę może zostać pierwszą prezydentką Słowacji.
Nie ma lobby homoseksualnego w Watykanie – pisze w najnowszej książce „Sodoma” Frederick Martel. Jest za to homosystem, złożony z autonomicznych, nieświadomych siebie nawzajem środowisk.
Zablokowane wybrzeże, zatopione okręty, międzynarodowy konflikt – Wenezuela ponad sto lat temu potrafiła namieszać.
W 1976 r. Jerzy Andrzejewski rozesłał do wielu instytucji kulturalnych apel w sprawie równouprawnienia mniejszości seksualnych w Polsce. List wraz z podpisem był podrobiony. Służba Bezpieczeństwa uznała, że nic tak nie zaszkodzi niewygodnemu dla władz pisarzowi, jak publiczne sprzyjanie homoseksualistom.
Fotosynteza. Dzięki niej człowiek żyje, ale też wpadł w poważne tarapaty. I również z jej pomocą może z nich wybrnąć.
Zamiast Ery Wodnika mamy Erę Pomieszania Pojęć. Fred Cooper, znakomity fizyk i „profesjonalny” buddysta, wyjaśnia, jak się ma próżnia kwantowa do próżni umysłu.
Choroby nerek są w Polsce masowo nierozpoznawane. Pacjenci mogą mieć o to pretensje do siebie. Ale też do lekarzy, którym brakuje czujności i wiedzy.
Youtuberzy zajmujący się grami wideo stworzyli atrakcyjną dla najmłodszej widowni formę komunikowania się i dołączyli do grona celebrytów. Teraz chcą to wykorzystać poza siecią.
Hubertowi Hurkaczowi wróży się w tenisie wielką przyszłość. Czy również dlatego, że jest emocjonalnym przeciwieństwem Jerzego Janowicza?
Przemyślany, wizualnie trzymany w ryzach „Wilkołak” sprawia wrażenie dzieła dojrzałego, świadomie czerpiącego z gatunkowych wzorców, umiejętnie omijającego pułapki stroniącej od psychologicznych niuansów postmodernistycznej sztuki.
Interesujący obraz braku wyczulenia na potrzeby dzieci oraz zmian społecznych i literackich związanych z rozwojem kultury obrazkowej.
Na 6-odcinkowy miniserial obyczajowo-medyczny w reż. Kingi Dębskiej, autorki kinowego hitu „Moje córki krowy”, składają się perypetie i dylematy szóstki uczestników pierwszego w Polsce łańcuchowego przeszczepu nerek.
To druga, po „Don Pasquale” Gaetana Donizettiego, realizacja operowa firmowana przez Jerzego Stuhra.
W tym radosnym świecie marionetek i pacynek dzieci będą czuły się świetnie.
Ten zbiór drobin stał się źródłem, z którego czerpią nieustająco inni pisarze.
Autor jest wytrawnym stylistą, który z prowincjonalnego kiczu wyczarowuje nadzwyczajne zdania.
W obyczajach i historii odległej, zdawałoby się, Syrii odnajdujemy rysy niepokojąco znajome.
Eksperyment, by do nagrania III Symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego zaprosić solistkę triphopowego zespołu Portishead, był dalszym ciągiem wcześniejszych pomysłów Narodowego Instytutu Audiowizualnego, polegających na konfrontowaniu muzyki współczesnej z popularną.
Hutchings i jego londyńskie środowisko czynią z jazzu kierunek, który już nie tylko warto śledzić, ale który jest w stanie rywalizować o uwagę słuchacza ze sceną elektroniczną czy rockową.
Jeszcze niedawno angielską raperkę Little Simz, czyli Simbiatu „Simbi” Abisoli Abioli Ajikawo, obserwowaliśmy w roli gościa specjalnego na płycie Gorillaz.
To był specyficzny rok, więc i ta edycja Warszawskich Spotkań Teatralnych będzie niecodzienna.
Przez stulecia artyści utrwalali naturę w swych dziełach. Teraz coraz częściej chcą ją ratować.
W literaturze zbrodnie i humor już się wdzięcznie splatały. Trend odżywa, jakby na przekór mrocznym skandynawskim opowieściom. I ponurym czasom.
Założenie, że to, co dziś uważamy za niemożliwe, będzie niemożliwe jutro, jest zaproszeniem do stagnacji – mówi prof. Jerzy Jarniewicz, anglista, krytyk literacki, tłumacz i poeta, autor książki „Bunt wizjonerów”.
Naukowcy stworzyli, ku swemu zaskoczeniu, model sztucznej inteligencji tak świetnie piszącej teksty, że w obawie przed konsekwencjami ukryli go w najgłębszej szufladzie.
Znajomy historyk twierdzi, że coś takiego jak polityka historyczna w ogóle w przyrodzie nie występuje.
Obalić wyniki badań można tylko innymi badaniami, które wykazałyby miałkość lub mylność przyjętych hipotez lub błędy w analizie, czyli przewodzie naukowym.
Na próbę 3 maja można urządzić w Polsce Boże Narodzenie. A nuż się uda i przyjmie na stałe.
Idioci, zwłaszcza pożyteczni, w dzisiejszych publicznych mediach zawsze się przydadzą.
Jakim cudem czysta polska dusza może się narodzić na skutek niemoralnej operacji o charakterze produkcyjnym?
Jeśli chcecie wiedzieć, jak świat będzie wyglądał za ćwierć wieku – zobaczcie San Francisco.
Pisonomia
Niestety, mimo wciąż ogłaszanej moralnej klęski tzw. starej ekonomii pieniądze publiczne pochodzą albo z podatków, albo z pożyczek. I tyle.