Stęsknieni słońca szukaliśmy go podczas wakacyjnych podróży po świecie. Dziś, gdy mamy je w kraju, i to w nadmiarze, zaczynamy tęsknić za pogodą umiarkowaną i obliczalną. Zmienia się klimat, także dla branży turystycznej. Dokąd pojedziemy w przyszłym roku?
Turecki kryzys to lekcja dla innych demokracji, jak słabe są rządy silnej ręki.
PiS prowadzi politykę faktów dokonanych, by w momencie kiedy zapadnie wyrok TSUE powiedzieć: sorry, mleko się rozlało.
Każdy władca ma takiego Kadłubka, na jakiego sobie zasłużył.
Rozmowa z m, specjalistą od prawa wyznaniowego, o pokusie religijnych rządów w Polsce.
Komitet ds. Eliminacji Dyskryminacji Rasowej ONZ raportuje, że co najmniej milion Ujgurów przetrzymywanych jest bezprawnie w obozach internowania.
Jeśli te poczwórne wybory zlekceważymy, potraktujemy jako widowisko, będziemy mieli swoje „Cztery wesela i pogrzeb”.
Mówi się, że dzisiejsi młodzi lewacy są dziećmi dawnych liberałów. Paweł i Jan Śpiewakowie byliby tu niezłym przykładem. Polityka nie tylko ich dzieli, ale i łączy.
Mateusz Morawiecki swoją przygodę z harcerstwem zakończył na zuchach, ale jego najbliżsi współpracownicy w zielonych mundurach spędzili kawał życia. „Drużyna Morawieckiego” to drużyna harcerzy ZHR.
Polska Grupa Zbrojeniowa jest trupem, tylko nikt nie ma odwagi stwierdzić zgonu – słychać w kuluarach branży obronnej. Krążą informacje o idących w setki milionów stratach spółek. Tegoroczna defilada to był wielki pokaz słabości.
Jak polski rodzic próbuje uświadamiać dzieci. Albo nie próbuje.
Przedmiotów ręcznie robionych, wyjątkowych, przyjaznych dla środowiska szukamy także dla naszych czworonożnych domowników. Posłanie dla psa czy drapak dla kota mają pasować do stylu właściciela i wnętrza, w jakim razem mieszkają.
Trafiają do Polski przypadkowo. Najczęściej z Nigerii, Kamerunu, Konga Brazzaville. Wyjechać, oficjalnie, w zasadzie nie mogą.
Kiedy zdesperowani plantatorzy wysypywali pod nogi warszawiaków dorodne, ale za tanie maliny, premier wskazywał winnych: poprzednie rządy, które perły naszego przetwórstwa sprzedały obcym. W tym czasie kolejną perłę przejęli Chińczycy. Rząd nie zareagował. Wpuścił na nasz rynek prawdziwego smoka.
Banków w Polsce ubywa, a rola państwa w tym sektorze rośnie. Repolonizacja brzmi dumnie, ale przeciętny klient raczej na niej straci.
W polskiej gospodarce i wokół niej dzieje się wiele ciekawych rzeczy, wartych zauważenia, zapisania, zapamiętania.
Katastrofa wiaduktu Morandiego w Genui zadziałała politycznie w podobny sposób jak zamach terrorystyczny. Dała rządzącym populistom niespodziewany kryzys i okazję do wskazania winnych.
Pół wieku po lądowaniu na Księżycu rozpoczyna się kolejny kosmiczny wyścig. Teraz jednak prowadzi go prywatny biznes, a rządy najpotężniejszych państw świata próbują za nim nadążyć.
Wkrótce Władimir Putin podpisze nową ustawę językową, która zagrozi trwaniu większości z ponad 250 języków Federacji. Bo prawdziwy Rosjanin mówi po rosyjsku.
Rozsypana francuska prawica – z braku własnych – zaczyna podkradać idoli lewicy. Ofiarą takiego przestępstwa padła właśnie „laicka święta” Francji Simone Weil.
W drugiej połowie lat 80. na linii władze PRL–opozycja trwał swoisty pat. Przełamały go dopiero strajki w sierpniu 1988 r.
Edward Abramowski to w polskiej historii postać równie wybitna, co nieznana. Nie dożył niepodległości, o którą walczył piórem i czynem, ale najważniejsze jego idee brzmią niezwykle aktualnie dziś, sto lat później.
Amatorska inżynieria genetyczna traktowana jest przez niektórych jako niegroźne hobby, przez innych jako szansa dla nauki i edukacji. Czy jednak na pewno powinien się nią zajmować każdy, kto zechce?
Prof. Paweł Valde-Nowak o szczęściu i pechu w badaniu przeszłości, neandertalczykach i innych tajemnicach pradziejowych jaskiń w Polsce.
Kawiarnie, restauracje i muzea urządza się dziś tak, żeby dobrze wyglądały w kadrze. Wszystko – w tym i my sami – ma być w pierwszej kolejności „fotogeniczne” i świetnie prezentować się w mediach społecznościowych. Czy rzeczywistości realna i wirtualna ostatecznie się zlały?
Muzyka rozrywkowa dorobiła się własnej mitologii. Teraz dorabiają się na tym twórcy biznesów wycieczkowych.
Rozgrywka pomiędzy upadłym idolem i jego zadufanym fanem wystawiającym mu kapliczkę w swoim domu – poprawi nastrój każdemu.
Cała akcja to dwubiegunowa seria scen tragicznych i silących się na komizm.
Spektakl nie należy do finezyjnych, ale broni się skuteczniej niż huzarzy – ciekawą myślą i świetnym aktorstwem.
Nieograniczona przestrzeń, a równocześnie klaustrofobiczne zniewolenie. Symboliczne i symptomatyczne.
Tę książkę można czytać na wyrywki, bo tekstów jest bardzo dużo i nie wszystkie są tak samo zajmujące.
Czytelnik może mieć poczucie chaosu i przypadkowości.
Powieść Rylskiego pokazuje mechanizmy rozkładu i siły destrukcji tkwiące w ludziach, szkoda, że w formie tak manierycznej.
Charakterystyczna, wyzywająca autorka „Queen” ma bardziej spójny wizerunek niż linię muzyczną.
Trio The Necks z Australii to rodzaj ćwiczenia w operowaniu czasem, trudnego do porównania z czymkolwiek innym.
Nie jest to płyta dla wszystkich wielbicieli Schuberta – zapewne znajdą się tacy, którym do takiego eksperymentu ciężko będzie się przekonać.
Polski rząd chce wspierać ulgą podatkową rodzimych twórców „kulturowych” gier wideo. Pytanie, czy podążymy drogą sprawdzonych rozwiązań europejskich, czy wybierzemy model rosyjski lub irański.
Nawet jeśli wydają się kłamstwem, jest w nich piękno – mówi o objawieniach religijnych francuski reżyser Xavier Giannoli, który nakręcił film o pograniczu prawdy.
Wszystko wskazuje na to, że w Szwecji ważnym punktem kampanii wyborczej okaże się płyta z muzyką. Silvana Imam to głos sprzeciwu wobec narastającej fali ksenofobii.
Bohaterowie nowej książki o pokoleniu ukształtowanym przez polski hip-hop opowiadają, jak młodzieżowe zjawisko zmieniło się w dorosły świat.
Ze zdumieniem odkryłam, że ludzie z mojego rocznika i nawet młodsi gotowi są „iść na Kowno”, Wilno i Lwów, i jeszcze dalej.
Opozycja totalna w Polsce zaciera ręce z powodu napiętych stosunków z Sodomą.
Otóż w XVIII w. wymyślili, że gdy zaufamy rozumowi i nauce, możliwy stanie się szybki postęp cywilizacyjny.
Tchórzliwe zaniechanie sprzed 30 lat łata teraz jak może premier Morawiecki.
Dziś gołym okiem widać, że chociaż na wsi wąsizm trzyma się mocno, to w dużych miastach przegrywa z muzułmanizmem.
Zwolennicy zakupu fregat zauważają, że chociaż ich wadą jest to, że są stare, to z kolei ich zaletą jest to, że pływają.
Na zachodniej granicy Polski ludzie mówią, że już nikogo tutaj nie da się wystraszyć Niemcem – za dużo długoletnich ponadnarodowych znajomości, powiązań i interesów. Antyeuropejska propaganda PiS ginie w codzienności otwartej granicy.