PiS właśnie rozmontowuje ostatnie bezpieczniki sędziowskiej niezawisłości i niezależności sądownictwa. Być może doczekamy czasów, w których sądzenie według prawa i sumienia będzie aktem obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Nie, to jeszcze nie jest dyktatura, choć może być.
Gdyby weto w sprawie RIO było czymś więcej niż tylko politycznym prztyczkiem, to prezydent musiałby zawetować pakiet ustaw sądowych.
Jak dziś skupić się na pracy w Brukseli, na walce o dobre prawo dla nas, Polaków, Europejczyków, kiedy w Polsce partia rządząca wypisuje nas ze wspólnoty europejskich wartości i przybliża do państw, które z zachodnimi demokracjami niewiele mają wspólnego?
W ten sposób odniósł się do niesłabnących skarg osób cierpiących na celiakię, które twierdzą, że chciałyby przyjmować komunię, a ze względu na zawarty w opłatku gluten nie mogą.
Forsując nowy podatek drogowy, PiS zdecydował się na samochodowe zderzenie z własnym elektoratem. Skutki mogły być poważne. Dlatego Jarosław Kaczyński w ostatniej chwili nacisnął hamulec.
W tle amerykańskiej „Russiagate”, dochodzenia w sprawie ingerencji Rosji w amerykańskie wybory prezydenckie, ujawniane są nowe fakty o rosyjskich wpływach w Polsce. Tym razem obejmujące wiceministra obrony Bartosza Kownackiego i innych ludzi bliskich PiS.
Ustawa o działaniach antyterrorystycznych stała się częścią porządku prawnego. W rocznicę obowiązywania warto jej się dokładniej przyjrzeć. Bo wydaje się, że mniej chroni obywateli, a bardziej daje możliwości ich kontroli.
Prof. Martin Krygier o sporach o konstytucję, starych i młodych demokracjach oraz o tym, że tworząc ład polityczny, trzeba brać pod uwagę lokalną kulturę.
Polska jest naszym dobrem, jest piękna, jesteśmy z niej coraz bardziej dumni. I wygląda na to, że ta duma może nam wkrótce zastąpić gust.
Nie tylko właściciel ogródka, ale nawet parapetu może być ekoistą – działać egoistycznie i ekologicznie, czyli robić coś dla swojej korzyści i przyjemności, a zarazem poprawiać stan całego środowiska. Najlepiej zacząć już tego lata.
Rośnie liczba młodocianych ofiar internetu. Zmanipulowane, często gotowe są nawet targnąć się na życie.
Stara mafia znów walczy. Trwa wymiana strzałów, padają ofiary. Wróciły krwawe lata 90.? Nie, to tylko Facebook. (Uwaga: tekst zawiera wyrazy niecenzuralne)
Prezesi firm są sfrustrowani. Metody zarządzania, dzięki którym osiągali sukcesy, dziś zaczynają zawodzić. W dodatku nie są w stanie dogadać się z młodymi, którzy kiedyś ich zastąpią.
Jeśli nie obronimy w UE polskich stawek dla naszych pracowników delegowanych za granicę, firmy stracą sporo zamówień. Część pracowników zacznie więcej zarabiać, ale część pójdzie na bruk.
Dla przeciwników jest „pijakiem”, symbolem upadku Brukseli. Dla zwolenników – niekonwencjonalnym inspiratorem. Jean-Claude Juncker jak nikt inny dziś trzęsie Unią.
Organizacja Pokolenie Identytarystów przedstawia się jako młoda, modnie ubrana i broniąca tradycyjnych wartości europejska hipster-prawica. W rzeczywistości to przebrani neonaziści.
Korea Północna weszła w nową erę zbrojeń, ma rakietę międzykontynentalną. Kto się powinien przejmować? I co z tym fantem zrobić?
W śmiertelnie poważnej sprawie małego Brytyjczyka chodziło o granice, gdzie się kończy władza rodziców, a zaczyna państwa. Zdanie wyrazili już m.in. papież i prezydent USA.
Przez kilkanaście lat w szopie naprzeciw cmentarza w Poroninie przechowywano rad, podarowany Polsce przez Marię Skłodowską-Curie. Skąd się tam wziął?
150 lat temu dobiegła końca najdziwniejsza afera kolonialna XIX w.: zorganizowana przez Napoleona III próba narzucenia Meksykowi habsburskiego cesarza.
Rozmowa z dr. hab. Marcinem Napiórkowskim, semiotykiem kultury, specjalizującym się w badaniu teorii spiskowych, współczesnych mitów i pseudonauki.
Książka Harmana to gotowy scenariusz na wstrząsający film o losach niezwykłego uczonego George’a Price’a.
To błąd, że latem przestajemy myśleć o smogu i zwracamy mniejszą uwagę na zagrożenia dla układu oddechowego.
Obojętnie, jak nazwiemy „21×Nowy Jork” Piotra Stasika nie odda to niesamowitego wrażenia, jakie ten poetycki esej o ludzkiej samotności i niespełnieniu wywołuje.
Znakomicie wyreżyserowane, trzymające w napięciu widowisko.
„Paryż może poczekać” jest fabularyzowaną wersją doświadczeń Coppoli z festiwalu w Cannes.
Domalik epopeję Szwejka pokazuje w scenkach, z których część przypomina komedię dell’arte, część farsę.
Książka Bärfussa to znakomita powiastka filozoficzna.
Największą siłą tych opowiadań jest nie złożoność czy świeżość fantastycznych wizji, ale po prostu świetne pióro.
Schudrich odsłania pewne tajemnice o dużej wadze dla historyka.
Wystawa jest opowieścią o związkach człowieka z morzem, o tym, jak postrzegamy Bałtyk i jego najbliższe otoczenie.
Wszystkie muzyczne smaki Południa Stanów Zjednoczonych.
13 klasycznych kompozycji trzech mistrzów jazzu.
Konserwatywna i bezpieczna muzycznie płyta Jaya-Z
W rankingu najbardziej absurdalnych pomysłów obecnej władzy pierwsze miejsce wydaje się chwilowo niezagrożone. To idea odbudowy zamków z czasów Kazimierza Wielkiego.
Rozmowa z pisarzem Remigiuszem Mrozem, którego książkami zaczytują się nieczytający na ogół Polacy.
Pół wieku temu Gabriel García Márquez napisał „Sto lat samotności”, historię, w której odnajdują się czytelnicy w najodleglejszych zakątkach świata. Macondo jest wszędzie.
Dawno niewidziani wujostwo przypomnieli mi się w związku z ostatnim Zjazdem Partii (tej jedynie słusznej).
„Sigurd, syn wikinga” czerpie z sag nordyckich, a bohaterem jest delikatne wikińskie dziecko.
Za długie krawaty, za krótkie skarpetki, zaskakujące gesty i słowa. Nowi przywódcy zaprowadzają nowe porządki. Także w zakresie kindersztuby.
Mistrz sprintu pionowego Marcin Dzieński po kolejny sukces pobiegnie we Wrocławiu, na Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich.
Co powinny jeść dzieci? Kiedy chrupią chipsy albo słodkie batony, ogarnia nas niepokój. W wakacje problem się zaostrza.
Nietrudno wyobrazić sobie odprawę, jaka mogła się odbyć w znanym telewidzom luksusowym gabinecie Komendanta Głównego.
Z każdą partią stosującą przemoc i bezwzględne metody działania można wygrać. Sprawdziłem to na własnej skórze.
Pierwowzoru współczesnej RP można doszukać się w pewnym pomyśle z połowy XVI w.
Podręczne nie uratują naszej ziemi, bo – jak powiedział prezydent Francji – nie ma „planety B”.
Moim zdaniem w książce o Macierewiczu najbardziej poniżające jest ujawnienie wielu faktów z życia Macierewicza.
Możliwość dysponowania bronią, której nie ma, to dla naszej armii duży atut.
Z pamięcią jest problem. Starsi zarzucają młodszym, że nie chcą pamiętać. Ci z nizin narzekają na tych z gór, że o tradycji pamiętają za mało. A innym wcale się ta romska pamięć nie podoba i chcą ją porąbać.