Zwycięstwo Andrzeja Dudy pokazało, że wielu wyborców wierzy w politykę chwili, tu i teraz. Bez pamięci o przeszłości i niepokoju o przyszłość. Kluczem okazała się „zmiana”. Choćby na PiS. To jest społeczny fakt, który zupełnie zaskoczył obóz władzy.
Prezydenta wybraliśmy, ale przecież nikt nie ma wątpliwości, że najważniejsza batalia to wybory parlamentarne. Dojdzie do nich w bardzo skomplikowanej sytuacji. Od lat krajobraz po bitwie, i przed kolejną, nie był tak mocno zamglony.
Uff! Odetchnęliście? Ja tak. Nie dlatego, że mnie uspokoił wynik, tylko dlatego, że już to mamy za sobą. Chwilowo. Ale jednak.
Nasz kandydat przegrał – mówię „nasz” o milionach wyborców Bronisława Komorowskiego, także o POLITYCE, która w tych wyborach poparła urzędującego prezydenta.
Analitycy śledzący aktualne perypetie Grecji przypominają, że w przeszłości już raz była usuwana z unii walutowej.
Braun nie spełnia formalnego warunku konkursowego: był karany za atak na policjanta.
Państwo oszczędnie gospodaruje publicznymi środkami w medycynie. Czy powinno być bardziej hojne, jeśli ratuje matki małych dzieci?
Przywieźli do Sejmu dzika, teraz grozi im sześć lat więzienia.
O człowieku, który sam się nadał, i co z tego wynikło.
Sędziowie Sądu Najwyższego, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, włącznie z pierwszą rzecznik praw obywatelskich, na własnej skórze sprawdzają, jak w realnym świecie funkcjonuje państwo prawa. I przecierają oczy.
Z badań wynika, że dla większości studentów ważniejsze jest, żeby praca była dobrze płatna, niż aby była legalna. Kandydatów do przestępczej działalności rekrutuje się więc często na uczelniach.
Na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, pięć lat po odwołaniu poprzedniego rektora, znów dzieją się rzeczy dziwne.
Siły są nierówne. Po jednej stronie niewielka społeczność lokalna, po drugiej gigant: gazowy koncern PGNiG i jego przekonanie, że plany firmy są tożsame z interesem państwa.
Europejski i polski rynek bardzo interesuje globalne firmy logistyczne. Wygrywają te, które mają kapitał na rozbudowę kosztownych sieci drobnicowych i kurierskich.
Zachodni konkurenci chcą ograniczyć możliwości polskich przewoźników samochodowych na europejskim rynku, wprowadzając płacę minimalną. Może będziemy więcej jeździć w inne strony?
Sondaże opinii przed wyborami myliły się ostatnio na potęgę, ale na co dzień politycy wciąż dryfują pod ich dyktando. Coś wiedzą czy tylko zgadują?
Urlopy macierzyńskie to za mało. Pomogły kobietom wejść na rynek pracy, ale hamują ich kariery i zarobki. Idzie nowe – zrównoważone rodzicielstwo. Z tatą w roli głównej.
Białorusini, mimo że pogrążeni w kryzysie, są bardziej zadowoleni z życia niż Polacy. A jeśli już nie podoba im się Łukaszenka, to szybciej poprą opcję rosyjską niż zachodnią.
Dziś z bolesną przeszłością oswajają nas miłe gadżety: kubek z czołgiem, przytulanka z pola bitwy, klocki z uśmiechniętym powstańcem. Od gadżetyzacji historii nie udaje się uciec.
Rozmowa z prof. Mirosławem Koftą, psychologiem społecznym z Uniwersytetu Warszawskiego, o zaletach i wadach kontrolowania samego siebie.
Na rynku pojawia się mnóstwo nowych, mniej lub bardziej użytecznych (i zrozumiałych) urządzeń. Ta rubryka, mamy nadzieję, choć trochę pomoże zorientować się w tym gąszczu.
Największym wyzwaniem przy zmianie zasad przyznawania dotacji nie są mityczne „regulacje unijne”. Kluczowa jest zmiana przyzwyczajeń urzędników.
Komedia naprawdę śmieszy, także wtedy, gdy lekko narusza normy poprawnościowe, pokazując zabawne sytuacje w świecie niepełnosprawnych.
Film niepotrzebnie trwa ponad dwie godziny, przeskoki czasowe rozbijają płynność narracji.
Przez potok dosłowności, pretensjonalności i nadmiaru reżyserskich pomysłów przebija się główny – dla odmiany sączony delikatnie i subtelnie rozgrywany – temat spektaklu: życie fikcją.
Burdelowo-kokainowy Wrocław epoki międzywojnia, a całość kończy pretensjonalna i wyświechtana wizja nadchodzącego Jeszcze-Większego-Zła, czyli faszyzmu.
Kapitalna panorama jednego z najważniejszych nurtów w polskiej kulturze ostatnich dekad.
Ekstremalny symulator przetrwania.
Nie wyrasta ponad średnią.
Trudno opędzić się od myśli, że owe wizje w formie namalowanego obrazu byłyby ciekawsze.
Na pierwszym planie jest historia rodzinna zanurzona w aktualnych, społeczno-politycznych realiach.
Otrzymujemy wielką porcję solidnej wiedzy, ubarwioną opowieściami kobiet i księży z różnych stron świata.
Czasy orkiestrowego popu, w którym celowała polska scena w latach 70., nie całkiem jednak odeszły.
Ekspozycja gromadzi dzieła zarówno twórców, którzy inspirowali Peipera, i tych, których on inspirował, a zwłaszcza wszystkich, z którymi kooperował.
Rozmowa z Jerzym Pilchem o nowej książce, parkinsonie, pieniądzach i pokrewieństwach między pisarzem i prostytutką.
Już z następną POLITYKĄ oscarowa „Teoria wszystkiego” o Stephenie Hawkingu – jedna z nowej fali filmowych biografii uczonych. A jakich bohaterów w tej dziedzinie ma do zaoferowania polska nauka?
Faith No More to dziwaczny relikt cudownych dla rockowej muzyki lat 90. Może przypomnieć ich szalonego ducha bez przeobrażenia się w radiową, familijną, stadionową karykaturę samych siebie.
Niedawna Eurowizja czy premiera głośnego filmu „Plemię” potwierdzają, że niepełnosprawni stali się głównymi bohaterami kultury masowej. Tyle że niekoniecznie zmienia to sytuację ich grupy społecznej.
Gdybym za każdym razem po usłyszeniu/przeczytaniu przypisanego Warholowi zwrotu o pięciu/piętnastu minutach sławy dostawał złotówkę, miałbym ich więcej niż teraz.
Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.
W wyścigu najbardziej ekonomicznych pojazdów wystartowały zespoły z kilkunastu polskich uczelni, w tym z Politechniki Warszawskiej. Dla studentów to okazja, by ćwiczyć swoje umiejętności na czymś praktycznym.
Rozmowa z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem o skostniałym układzie w FIFA i wielkim udawaniu w dzisiejszym futbolu.
Cannes dyskutowało w tym roku o kobietach w kinie, starości i Holocauście. A Złota Palma została we Francji.
Jako człowiek wiekowy, który przeżył okupację hitlerowską, PRL, a także okupację naszego kraju przez PO (zwaną fałszywie Trzecią RP), szykuję się do kolejnego wyzwolenia, czyli do następnej, czwartej już RP.
Wybory na prezydenta się skończyły, ale konkurs na członków zarządu telewizji publicznej trwa nadal.
Cztery lata temu 30 maja zmarł Marek Siemek, profesor filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Nie wszyscy wiedzą, kim był. To może od razu powiem: był największym, obok Leszka Kołakowskiego, polskim filozofem humanistą.
Odgórne uregulowania muszą spotykać się z oddolnym instynktem, gustem, potrzebą urządzania przestrzeni w harmonijny, przyjemny sposób. Inaczej ustawa krajobrazowa niewiele pomoże.