Od wielu lat Jarosław Kaczyński zbiera głosy niezadowolonych wyborców. Jednak ta obserwacja stanowi dopiero połowę prawdy. Bo równolegle prowadzi drugą, znacznie ciekawszą grę – on sam tych niezadowolonych tworzy. I jest w tym wirtuozem.
Od dziś aż do wyborów Janina Paradowska będzie komentować przebieg kampanii.
Za sukces 20 lat niepodległości Ukrainy warto uznać to, że kraj zachował jedność i nie rozpadł się na dwa państwa.
Skarb Państwa podpisał ugody ze 159 członkami rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.
Tuż przed rozstrzygnięciem konkursu na prezesa IPN startujący w nim Łukasz Kamiński zaproponował podpisanie lukratywnych umów dwóm członkom Rady IPN, którzy mieli wybrać nowego szefa Instytutu.
Wyborcy do przedwyborczych obietnic podchodzą z dużym dystansem. Ale politycy ciągle mają nadzieję, że ciemny lud to kupi, więc licytują, kto da więcej. Bez żadnego umiaru.
Obywatele do Senatu to jedna z najdziwniejszych inicjatyw politycznych ostatnich lat.
17 ekonomicznych noblistów i 359 najzdolniejszych młodych ekonomistów świata, debatujących od świtu do nocy, powinno stworzyć mieszankę wybuchową zdolną zmienić trajektorię rozdygotanego świata. Tak się nie stało. I chyba wiem dlaczego.
W prawicowych kuźniach idei wykuwa się nowy polski mesjanizm. Mitologia ofiary i odrodzenia narodu poprzez mękę i cierpienie jest ważnym składnikiem tożsamości i politycznego przekazu polskiej prawicy.
Dla części obywateli coraz powszechniejsze systemy miejskiego monitoringu to gwarancja bezpieczeństwa. Dla innych to dowód rosnącej inwigilacji.
O prostych sposobach na zawieszenie broni między uczniami, nauczycielami i rodzicami - mówi psycholożka Nora Grochowska.
Zadłużony gdański szpital jako pierwszy w Polsce wprowadził nowatorski system selekcji pacjentów.
Po domach przyszła kolej na pałace; spadkobiercy właścicieli odzyskują nieruchomości w Warszawie. Muszą jednak zapłacić miastu za odbudowę. Proste sprawy już się skończyły. Ale zawsze warto spróbować w kolejnym sądzie. Adwokaci mają używanie.
Reklamodawców opanował nastrój wesołości. Telewizyjne bloki reklamowe przypominają kabaretony – królują żarty, skecze, parodie. Jak nie rozśmieszysz, nie sprzedasz?
Libia świętuje wyzwolenie, w Syrii reżim walczy o przetrwanie. Ale w Tunezji i Egipcie, gdzie od obalenia dyktatorów minęło już siedem miesięcy, wciąż nie widać światła w tunelu. Dokąd zmierza arabska wiosna ludów?
Po 10 latach ówczesne oceny rażą patosem, a prognozy nietrafnością. W zbiorowej pamięci Amerykanów 11 września 2001 r. przechodzi do historii. Zwłaszcza po śmierci Osamy ibn Ladena, którą odebrano jako zamknięcie bolesnego rozdziału.
Prezydenta Boliwii Evo Moralesa atakują biali separatyści, latyfundyści, a ostatnio nawet sami Indianie, którzy wynieśli go do władzy. Uważają, że stał się arogancki.
Wyobraźnia społeczna zawsze organizowała się wokół symboli. Wiedzieli to już pierwsi Polanie.
Amerykańskie koncerny tytoniowe zaskarżyły do sądu decyzję nakazującą umieszczanie na opakowaniach papierosów drastycznych zdjęć, które mają zniechęcać do palenia. W Polsce takie ostrzeżenia pojawią się w maju przyszłego roku. Czy będą skuteczne?
Wiek, choroby, dieta, styl życia i miejsce urodzenia – wszystko to można wyczytać z zębów jak z kart szpitalnych albo kronik historycznych, choć nie zawsze tak dokładnie, jak byśmy chcieli.
Film pokazuje gehennę 20-letniej służącej (wspaniała Yahima Torres) wywiezionej z Kapsztadu najpierw do Londynu, a potem do Paryża.
Inteligentne kino, którego dzisiaj bardzo nam brakuje.
Tytuł wręcz odstraszający, ale bogactwo społecznych, obyczajowych i psychologicznych refleksów niezrównane.
„Wieczór trzech króli” Brytyjczyka Dana Jammetta jest świetną komedią: lekką, ciut nostalgiczną i elegancką.
Przedstawienie Gabriela Gietzky’ego jest słabym echem „Tragedii rzymskich” Iva van Hove – hitu festiwali teatralnych.
Niestety, humor nie zawsze jest tu najwyższych lotów, ale na szczęście Współczesny ma dobrych aktorów.
Autor skupił się na tych cechach społeczeństwa amerykańskiego, które je od nas odróżniają.
Dla wielu Niemców ta lektura była wstrząsem. Autor odsłania okrutną prawdę, wylicza i opisuje niemieckie zbrodnie wojenne.
Marinina nieodmiennie dba, by jej intrygi kryminalne były mocno osadzone w realiach współczesnej Rosji.
Widząc tytuły i hasła koncertów Wratislavia Cantans (2–18 września) można mniemać, że Paul McCreesh zaczął się już żegnać z Wrocławiem (to przedostatnia przygotowana przez niego edycja).
Będzie to m.in. cykl koncertów Sonic Fiction, z udziałem m.in. Francesca Tristano – pianisty z Luksemburga, który specjalizację w muzyce baroku.
Fascynującą podróż do lat 50. i źródeł polskiego jazzu, w której słychać świeżość zmagań ówczesnych bandów.
Lady Gaga wygląda i brzmi przy tym jak kuchta.
Jak wygląda sytuacja naszej literatury za granicą? Kogo i gdzie wydają? O czym zagraniczni czytelnicy chcą czytać w książkach naszych autorów?
Najpierw, tuż przed Mironaliami, umarła ciotka Genia, moja matka chrzestna, i mama zadzwoniła, że ma taką „dość nieprzyjemną wiadomość”.
O tym, że pieniędzy na kulturę nie jest mało, tylko trzeba umieć je zdobywać i wydawać - mówi Michał Merczyński, szef Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
Świat jest bardziej skomplikowany, niż się wydaje – tłumaczy przesłanie „The Killing” Agnieszka Holland, która wyreżyserowała kilka odcinków. Od września serial znany już w wielu krajach będziemy mogli oglądać w Polsce.
Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.
Na Podlasiu doszło do serii rasistowskich incydentów: przeciwko mniejszości litewskiej, muzułmańskiej i symbolom żydowskim. Przypadkowa zbieżność?
Nie ma Ukraińca bardziej na świecie znanego niż Kliczko. Witalij i Władimir. Od lat są obiektami narodowej dumy, znakami firmowymi niepodległej Ukrainy.
O tym, że niesłusznie przestaliśmy się bać wirusa HIV i niesłusznie boimy się o tym mówić - mówi Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
Grób miał być podarunkiem od Janiny D. dla zmarłej przyjaciółki Stefanii. W podzięce za wielkie serce oraz lata wsparcia. Pochowano Stefanię. A teraz mają ją z grobu eksmitować.
Jest sprawą bezsporną i oczywistą, iż prof. Zygmunt Bauman należy do światowej czołówki najwybitniejszych myślicieli przełomu XX i XXI w., POLITYKA zaś od szeregu lat jest wiodącym tygodnikiem w Polsce. Połączenie to sprawiło, że z wielkim zainteresowaniem przeczytałem opublikowaną rozmowę Artura Domosławskiego z prof. Baumanem „Gaszenie pożaru benzyną” (nr 34).
Zygmunt Bauman krytycznie wypowiedział się o izraelskiej polityce wobec Palestyńczyków. Konstanty Gebert (POLITYKA 35)odpowiedział mu „z grubej rury”: niektóre sformułowania Baumana przypominają mu antysemicką i antyizraelską kampanię „Żołnierza Wolności” z 1968 r. Żyjemy jednak w 2011 r. i bolące wspomnienia z czasów Marca ’68 nie powinny być demagogicznie wykorzystywane do tłumienia dyskusji na temat ważny i aktualny.
Limousine, aberdeen angus, charolaise, highland – te słowa w uszach smakoszy brzmią jak strofy Miłosza. A to po prostu nazwy bydła. Mięsnego.
W kraju panuje trudny do opisania chaos budowlany. Co prawda PO lojalnie uprzedza o tym, że Polska jest w budowie, ale nie studzi to bynajmniej społecznych nastrojów.
Do tej pory w kampanii wyborczej najbardziej podobały mi się: hiphopowy klip PSL i próba wejścia Janusza Palikota do siedziby PiS na zapowiedzianą przez partię debatę na temat edukacji. Palikot stał pod drzwiami kilka godzin (przynajmniej tak mówił), a im bardziej stał, tym bardziej go nie wpuszczali.
Mówią, że miasta należą do nich. Walcząc z małymi sprawami, powodują coraz większe zamieszanie. Często pojawiają się znikąd, robią swoje i rozpływają się w miejskiej dżungli.