Nie brak opinii, że zbliżające się wybory będą najważniejszymi od 1989 r. Trwa zacięta walka, w której ścierają się dwie – wydawałoby się zupełnie różne – wizje Polski. Tak przynajmniej przedstawił to na konwencji PO Donald Tusk. Ale czy w tle tego pojedynku nie kryje się zaplanowane oszustwo?
PiS chce walczyć z korupcją, PiS umie walczyć z korupcją, PiS będzie walczyć z korupcją. A przeciwnicy PiS są obrońcami korupcji. To główne przesłanie wyborcze partii Jarosława Kaczyńskiego. Warto się przyjrzeć, jakie konkretnie ma w tej walce sukcesy.
Pożegnanie Rokity i Millera - dwóch politycznych wampirów. Na długo?
Sejm nawet nie policzył, ile pieniędzy wydał już na kiełbasę wyborczą. Zepsuł także to, co próbowano naprawić w poprzedniej kadencji. Czy to możliwe, że obie największe partie nie wierzą we własne zwycięstwo i usiłują tylko utrudnić rządzenie konkurentom?
Sprawdziliśmy w Trójmieście, jak rodził się układ. Nie ten opisywany przez premiera, ale układ zależności między Januszem Kaczmarkiem, Konradem Kornatowskim, Jarosławem Marcem, Zbigniewem Ziobrą i... Rafałem R. Pomagali sobie – i totalnie nie ufali. Żyli w świecie hakowej i podsłuchowej paranoi.
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego w Kancelarii Prezydenta kosztuje 6–7 mln zł rocznie i zatrudnia 66 osób. W praktyce nie bardzo wiadomo, komu i do czego dzisiaj służy.
Nowy rok szkolny miało powitać prawie cztery miliony umundurowanych uczniów podstawówek i gimnazjalistów, ale w wielu szkołach jednolite stroje pojawią się najwcześniej w październiku. Albo wcale.
Wyzwanie jest poważne: od 1 stycznia nasza granica wschodnia, północna z Rosją i granica morska staną się także granicami strefy Schengen.
PiS utwierdza się w przekonaniu, że lepiej zapłacić Eureko olbrzymie odszkodowanie, niż zgodnie z umową oddać mu PZU – najbogatszą firmę finansową w Polsce. Raczej woli połączyć ją z PKO BP. Spór o narodowego ubezpieczyciela doskonale nadaje się też do wykorzystania w kampanii wyborczej.
Pracownicy to skarb. Niestety, nie wszyscy. Mnożą się w firmach przypadki wewnętrznych kradzieży, oszustw i nadużyć.
Kupując papier toaletowy wspieramy niepełnosprawnych, tankując benzynę dożywiamy dzieci, zakup chleba może posunąć naprzód budowę polskiego sztucznego serca. Czy ktoś przypadkiem nie manipuluje naszymi emocjami?
Partia Republikańska ma cztery asy – byłego burmistrza, byłego gubernatora, byłego aktora i byłego oficera. Czy to wystarczy na pobicie królowej sondaży Hillary Clinton?
Wzorzec państwa? Szwecja! Od 70 lat nic się w tej kwestii nie zmienia.
Prezydent Martin Torrijos uroczyście odpalił ładunek 15 ton dynamitu, rozpoczynając modernizację Kanału Panamskiego. Nastąpiła też eksplozja patriotyzmu. Historyczny wybuch obserwowali m.in. Jimmy Carter oraz prezydenci sąsiedniej Kolumbii, Hondurasu, Salwadoru i Nikaragui.
Pani Hayrünissy Gül, żony prezydenta Turcji, nie zaproszono na trybunę defilady w Dniu Armii Tureckiej. Pani Gül zakrywa głowę chustą, a noszenie stroju wyrażającego przynależność religijną podczas oficjalnych uroczystości państwowych jest w Turcji ustawowo zabronione.
Właściciele domów jednorodzinnych, a także bloków wyposażonych we własne kotłownie, każdą jesień rozpoczynają z ołówkiem w ręku. Niestety, na pytanie, czym grzać (najlepiej i najtaniej) i jak, nie ma jasnej odpowiedzi. W tym równaniu jest zbyt wiele niewiadomych.
Ceny energii skutecznie przekonały nas o potrzebie jej oszczędzania. Jednak rozwiązania energooszczędne nie zawsze są dobre dla środowiska. Najbardziej przyjazne okazują się technologie i surowce znane od lat. W ulepszonej wersji znów wracają do łask.
Choć do tuzów współczesnego designu – Włochów, Skandynawów czy Brytyjczyków – wciąż Polakom bardzo daleko, starają się jednak nadrabiać zaległości. Jak wygląda modne wnętrze 2007 w rodzimym wykonaniu? Wybraliśmy osiem trendów, które dominują w tym sezonie.
Świetna literatura polityczna.
Symbol poezji zbuntowanej.
Coraz bardziej cieszy widok odnowionych teatrów, przebudowanych na domy kultury starych fabryk czy uratowanych przed ruiną pałacyków. Za tymi inwestycjami często kryją się unijne dotacje. Dzięki nim infrastruktura polskiej kultury nareszcie powoli dźwiga się ze wstydliwego dziadostwa.
Rumuńskim kinem, które wciąż kojarzy się z głęboką prowincją Europy, zachwyca się teraz cały świat. Mówi się nawet o rumuńskiej Nowej Fali, która na wzór francuskiej czy czeskiej zaczyna wywierać wpływ na rozwój X Muzy. Dlaczego im się udało, a nam nie?
Rozmowa z niemieckim dramaturgiem Rolfem Hochhuthem
Trochę już zapomnieliśmy, jak znacząca była spontaniczna pomoc płynąca z Zachodu do Polski w latach 80.
We wrześniu mija setna rocznica urodzin Stefana Kieniewicza (1907–1992), jednego z najwybitniejszych polskich historyków. Nauce poświęcał się całkowicie. Potrafił ją rzetelnie uprawiać w czasach, które bardzo temu nie sprzyjały.
W Polsce rzadkie choroby skazują dzieci na śmierć, a ich rodziny na żebractwo. Brutalne, ale prawdziwe.
Dlaczego substancje pochodzenia roślinnego – na przykład narkotyki czy alkohol – tak osobliwie oddziałują na ludzki mózg? Jesteśmy coraz bliżej odpowiedzi na to pytanie.
Zamknięta strefa wokół czarnobylskiej elektrowni jądrowej stała się enklawą, w której schronienie znalazły zwierzęta zagrożone wyginięciem. Czyżby człowiek był większym zagrożeniem dla przyrody niż skażenia radioaktywne?
Przez lata przyczyną zawałów komunikacyjnych był brak pieniędzy na drogi. Dzisiaj nadmiar. Trzeba je przerobić. Ale nie ma kim ani jak.
W pół roku nauczysz się zasad obowiązujących szwedzkich lekarzy. Uważaj jednak, mogą być dla ciebie szokujące.
Coraz więcej w Polsce bezdomnych kobiet; wędrujących od jednego przytuliska do drugiego. Z nimi wędrują dzieci. Rośnie już trzecie pokolenie, dla którego jedyny dom, jaki znają, to ośrodek.
Gdyby nie wojna, nigdy nie wyjechaliby ze swojego kraju. Kilka tysięcy Czeczenów mieszkających w Polsce od lat czeka na azyl i status uchodźcy. Przyjeżdża ich coraz więcej, bo boją się, że za kilka miesięcy nasza granica zostanie dla nich bezpowrotnie zamknięta. W desperacji ryzykują życiem.
Tabloidy doskonale znają ludzkie mechanizmy poznawcze i słabości – mówi psycholog dr Lucyna Kirwil.
Le parkour to nie sport ekstremalny, nie akrobatyka i nie kaskaderka. To oswajanie miejskiej dżungli, specyficzny sposób poruszania się po ulicach i osiedlach.