„Podobno tylko on jeden miał tajemnicę wywołania u pań dreszczów, które przed nim tylko Don Juanowi i Casanovie torowały drogę do serc i uczuć niewieścich” – pisał nazajutrz w Warszawie „Kurier Poranny”.
Marek Ostrowski, Agnieszka Mazurczyk
02.09.2006