„Tymczasem Sieciech, wróciwszy do Polski (Wielkopolski), kusił chytrze znaczniejszych spośród nich (wielmożów śląskich) obietnicami i darami i powoli przeciągał ich na swoją stronę”, pisał Gall Anonim. To jeden z najstarszych w naszej historii śladów łapówkarstwa. Później spotykamy ich znacznie więcej.
Jerzy Besala, [wsp.] Mirosław Nagielski
22.03.2003