Jeszcze niedawno rodak zapytany: jak leci? – odpowiadał litanią niepowodzeń i krzywd. Teraz obowiązuje model przebojowego człowieka sukcesu. A kto się skarży, powinien iść do psychoterapeuty. Psychoterapia staje się modna, poszukiwana i niezwykle popłatna.
Joschka Fischer. Minister spraw zagranicznych Niemiec
Afera w łódzkim pogotowiu, jeśli oddzielić od niej posądzenia lekarzy i sanitariuszy o celowe uśmiercanie pacjentów – co musi dopiero udowodnić śledztwo – nie jest pierwszym ujawnionym przypadkiem podejrzanych relacji między firmami pogrzebowymi a placówkami medycznymi. Po raz pierwszy jednak sprawa nabrała tak wielkiego publicznego rozgłosu. Oby jej się przysłużył.
Prokuraturze daleko jeszcze do rozsupłania węzła finansowych nadużyć Grzegorza Wieczerzaka, a już zanosi się na kolejną aferę w PZU Życie. Z kontraktu, który podpisał Krzysztof Mastalerz, obecny prezes tej firmy, wynika, że może traktować on swoją prezesurę w ubezpieczeniowym gigancie jak nędznie płatną chałturę. Prawdziwą natomiast satysfakcję finansową przynosi mu szefowanie w PZU Asset Management, spółce-wnuczce PZU SA.
Polska tym szybciej wyjdzie z kryzysu, im mniej obietnic wyborczych spełni SLD
Z Markiem Belką, wicepremierem i ministrem finansów, o nowym programie gospodarczym rządu rozmawiają Joanna Solska i Paweł Tarnowski
Leszek Miller o parlamentarnej opozycji stale mówi: histeryczna, lecz kwintesencją stylu premiera było niewątpliwie sejmowe wystąpienie w obronie ministra skarbu Wiesława Kaczmarka, kiedy to Rokitę nazwał „utalentowanym facecjonistą ze skłonnościami do histerycznych uniesień i przeróżnych krętactw”. Opozycja często sięga do podobnego słownika.
Kim tak naprawdę jest minister Kaczmarek? Liberałem uwięzionym przez młodzieńczy wybór w szeregach postkomunistów – jak mawia o nim często Janusz Lewandowski, czy też karnym i bezwzględnie posłusznym członkiem swojej partii – jak widzi go Antoni Macierewicz? On sam już chyba tego nie wie.
W biznesie liczy się ten, kto lata z władzą. Pozycję przedsiębiorcy można oceniać po wielkości obrotów kontrolowanych przez niego firm, ale najbardziej czułym barometrem jest obecność na pokładzie samolotu prezydenta lub premiera. Największe zaś szczęście podczas lotu to zaproszenie do salonki.
Ta inwestycja miała zupełnie odmienić Kraków. Zaplanowane przez słynną nowojorską firmę Tishman Speyer Properties centrum biznesu i rozrywki jednogłośnie okrzyknięto więc Nowym Miastem. Po wykupieniu gruntów od PKP Amerykanie zamierzali zainwestować pod Wawelem ponad pół miliarda dolarów. W dniu podpisania umowy przedstawiciele kolei, bez żadnego uprzedzenia, nie pojawili się jednak na spotkaniu. Teraz będą musieli spotkać się z inwestorem przed sądem.
Niedaleko od Pekinu, na ściśle strzeżonym lotnisku wojskowym, od kilku miesięcy stoi unieruchomiony w hangarze nowiutki Boeing 767-300ER, pierwotnie przeznaczony dla przewodniczącego ChRL Jiang Zemina jako państwowy samolot nr 1. Całe luksusowe wnętrze, zainstalowane kosztem dodatkowych 10 mln dol. (sama maszyna kosztowała 120 mln), jest dosłownie wyprute i wybebeszone, łącznie z rozkładanymi do pozycji leżącej fotelami przydatnymi na dalekich trasach, całą tapicerką, systemem łączności i nawigacji, 49-kanałową telewizją satelitarną, listwami, obramowaniami, podłogą, a nawet umywalkami i sedesami.
Zjedliście dziś rano porządne śniadanie, ale moi rodacy są głodni, a kraj leży w ruinie – apelował do sumień tymczasowy premier Hamid Karzaj na tokijskiej konferencji w sprawie odbudowy Afganistanu. Karzajowi obiecano 4,5 mld dol. na pilne wydatki, na pozór więc wszystko idzie dobrze. Ale prawda o Afganistanie po talibach jest niestety dużo mniej optymistyczna.
Irlandczycy nazywają je Derry, potomkowie osadników, unioniści – Londonderry. 30 stycznia 1972 r. armia brytyjska zastrzeliła w Derry 14 cywili. Szli w nielegalnym marszu przeciwko stanowi wyjątkowemu, który miał uchronić Ulster, irlandzką prowincję Zjednoczonego Królestwa, przed wojną domową.
[bardzo dobre]
[dobre]
Rozmowa z Piotrem Cieplakiem, reżyserem teatralnym, laureatem Paszportu „Polityki”
Za lichy poziom naszej kultury masowej odpowiedzialni są także twórcy tzw. kultury wysokiej, którzy obraziwszy się na czasy, na publiczność i w dodatku jeszcze na krytykę, wycofali się do swoich nisz, z których teraz obserwują nieufnie dokonujące się przemiany w zachowaniach kulturalnych Polaków.
Pięć lat temu nowe komiksy wydane w Polsce można było policzyć na palcach jednej ręki. W tym roku liczba tytułów komiksowych przekroczy 150. Dużym zainteresowaniem cieszą się wznowienia starych, rodzimych historii o dzielnym kapitanie Klossie czy szlachetnym Janosiku, ale coraz odważniej wkraczają na nasz rynek nieznani dotychczas u nas bohaterowie.
Zbiór opowiadań „Gra na wielu bębenkach” w pełni potwierdza to, co po ogłoszeniu „Domu dziennego, domu nocnego” było tylko domysłem: nastąpił wyraźny zwrot w pisarstwie Olgi Tokarczuk – doszło do otwarcia na współczesność, pojawiły się wątki autobiograficzne i autotematyczne, dał o sobie znać konkret socjologiczny.
Mieliśmy już „Przedwiośnie” literackie oraz filmowe, doczekaliśmy się i malarskiego. Tak nazwano bowiem wystawę polskiej sztuki, która prezentowana była przez ostatnie miesiące w Brukseli w ramach festiwalu Europalia. Ekspozycja przeniesiona obecnie do stołecznej Zachęty jest jak z podręcznika wręcz wyjętym pokazem tego, co porabiali rodzimi twórcy pomiędzy 1880 a 1920 r.
BRE Bank to ostry gracz. Spekuluje akcjami, przejmuje spółki, wchodzi w tajemnicze alianse z przedstawicielami prywatnego biznesu. „Gazeta Bankowa” porównała prezesa banku Wojciecha Kostrzewę do Gordona Geko, bohatera filmu „Wall Street”, szatańskiego finansisty, który zarabiał miliony dolarów handlując brutalnie przejmowanymi firmami.
Inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli przyjrzeli się realizacji programu Narodowych Funduszy Inwestycyjnych i dostrzegli to, co wszyscy widzą już od dawna: program nie przyniósł obywatelom spodziewanych korzyści, a firmom nie zagwarantował rynkowego sukcesu. Słowem, klęska na całej linii.
Polska ma z Rosją kłopot handlowy – więcej od niej kupuje, niż sprzedaje. Ma także kłopot mentalny – trudniej się z Rosjanami robi interesy, bo się zeuropeizowali kosztem słowiańskiej wylewności. Służbowo nie stosują już bruderszaftów, rzewnych piosenek ani niedźwiedzich uścisków. Handlują po nowemu – bez sentymentu, niepolitycznie i żeby się opłacało.
Dziesięć komisji Kongresu, dwa ministerstwa, FBI i Komisja Kontroli Giełdy (SEC) badają sprawę Enron Corporation, największego bankructwa w dziejach USA. Upadek energetycznego giganta z Teksasu – siódmego co do wielkości amerykańskiego koncernu – przejdzie do historii jako jeden z największych szwindli popełnionych przez szefów, którzy zrujnowali tysiące swoich pracowników i sami obłowili się ich kosztem. Pokazali bardzo brzydką twarz amerykańskiego kapitalizmu.
Zderzenie Ziemi z planetoidą lub kometą może nastąpić za milion lat, jednak równie prawdopodobnie do takiego globalnego zagrożenia może dojść na przykład za kilka miesięcy. Kto wówczas miałby się zająć przeciwdziałaniem katastrofie?
Naukowcom udało się uzyskać nić niemal identyczną z pajęczą, a więc odznaczającą się niezwykłą wytrzymałością. Do jej produkcji badacze nakłonili hodowane w laboratorium komórki ssaków.
Wydaje mi się, że był wewnętrznie zimny – mówi Martin Bormann jr, chrześniak Adolfa Hitlera, misjonarz.
Obecny rząd Rzeczypospolitej różni się co do składu i sposobu działania od poprzednich. Jest mniej liczny – piętnastu ministrów i premier, a od niedawna prawo uczestnictwa w jego posiedzeniach stracili prezesi NIK i NBP. Jak prezentuje się na tle innych gabinetów?
Najgorsze, co może spotkać człowieka w dzieciństwie, lecz także i potem – to niczyjość. Nieprzypisanie. Sterczenie w życiu jak samotny kołek wbity w ziemię na środku pola, całkowicie nielogicznie. Bo czemu ma taki kołek służyć?
O jej śmierci informowała cała włoska prasa. Podkreślano, że jej barwne, niezwykłe życie zainspirowało wybitnego reżysera. Zamieszczone w gazetach zdjęcie przedstawiało starszą kobietę z pooraną zmarszczkami twarzą i fotosami z filmu de Siki w ręku.
Czarny obraz białego sportu
Firma Walta Disneya, tego od filmów z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem, zaprojektowała idealne miasteczko na Florydzie, które wygląda jak dekoracje teatralne. Domy, chociaż droższe niż gdzie indziej, sprzedaje się na pniu.
Jest nerwowo. Polska prowadzi kłopotliwe rozmowy z Unią Europejską o przyszłych funduszach restrukturyzacyjnych i dopłatach bezpośrednich do rolnictwa, ale Czesi znaleźli się w cięższych opałach. Poszło niby o nową czeską elektrownię atomową w Temelinie, ale tak naprawdę o dużo więcej: o zadawnione czesko-austriackie pretensje i niechęci, o wzajemne zawiści i kompleksy, a wreszcie o politykę wewnętrzną, w której po jednej i po drugiej stronie granicy nie brak populistów znakomicie grających na lękach i frustracjach obywateli.
W Polsce istnieje już klan obcych szefów kuchni, którzy z różnych powodów, czasem trudnych do wykrycia, osiedlili się w kraju kiszonej kapusty i kwaśnej śmietany. Wśród nich jest kilku, może kilkunastu tych największych, upragnionych pod każdą szerokością geograficzną. Zostali tu, bo w Polsce łatwiej niż we Francji czy Włoszech zostać mistrzem, łatwiej o splendor i dobrze płatną pracę.