1126. dzień wojny. Sprytnie to zrobili. Dlaczego Kreml zgodził się na zawieszenie broni na morzu
25 marca 2025
7 minut czytania
Drugą rundę rozmów wieńczy porozumienie, które momentalnie zostało poddane próbie. Działania na Morzu Czarnym mają się skończyć, podobnie jak ataki na sektor energetyczny. Rozbieżności pojawiły się od razu.
W poniedziałek Rosja zaatakowała Sumy i tym razem nie przebierała w środkach. W centrum miasta uderzyły pociski balistyczne Iskander-M, raniąc niemal setkę mieszkańców w kilku budynkach.
Na froncie nadal stagnacja – z wyjątkiem kierunku pokrowskiego i kurskiego. W rejonie Pokrowska Rosjanie odzyskali część straconych niedawno pozycji, podobnie w Torećku. W okolicach Wełyki Nowosiłki wojska agresora przesunęły się do przodu. Nie są to żadne istotne postępy, dlatego szczegółowo zameldujemy o nich jutro. Tematem dnia są niedawno zakończone rozmowy w Rijadzie.
Czytaj też: A jeśli Trump wyciągnie nam wtyczkę? Europa szykuje się do ratowania NATO bez USA