Świat

F-47 ogłoszony. Latający Fort Trump: tajemnica, szósta generacja i zacięty wyścig z Chinami

10 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Prezydent USA Donald Trump razem z sekretarzem obrony Pete’em Hegsethem ogłosili w Gabinecie Owalnym powstanie myśliwca szóstej generacji F-47. Prezydent USA Donald Trump razem z sekretarzem obrony Pete’em Hegsethem ogłosili w Gabinecie Owalnym powstanie myśliwca szóstej generacji F-47. Forum
Donald Trump pozostawi po sobie latający pomnik na dekady – samolot bojowy nowej generacji noszący numer jego prezydentury. W przypadek trudno uwierzyć, bo siły powietrzne są pod kontrolą oddanego prezydentowi szefa Pentagonu. Ale to decyzja o przełomowym znaczeniu.

47. prezydent będzie miał swojego „efa”. Donald Trump ogłosił, że koncern lotniczo-wojskowy Boeing zbuduje na zlecenie Sił Powietrznych USA samolot bojowy szóstej generacji F-47. Program analiz i selekcji ofert prowadzony był od dekad w tajemnicy. Bardzo rzadko pojawiały się o nim jakieś przecieki, ostatnio głównie negatywne. Trump to wykorzystał, bo powiedział, że uruchamia zamówienie, które poprzednicy wstrzymywali.

Retoryka znana, ale ogłoszenie decyzji było zaskoczeniem. W odróżnieniu od celebrowanego zlecenia budowy bombowca B-21 nowej generacji system dominacji powietrznej (tak brzmi rozwinięcie akronimu NGAD) nadleciał niezauważony. W sumie o to chodzi, bo jak mówił Trump, ten samolot ma uderzać tak, by nikt po przeciwnej stronie się nawet nie zorientował. Pokazano bardzo niewiele: grafikę dziobu płatowca z widoczną kabiną i przednią częścią kadłuba, który niepostrzeżenie przechodzi w skrzydło. To modna obecnie formuła blended-wing, czyli bez wyraźnego przejścia.

Samolot jest jedną powierzchnią nośną, bez podziału na kadłub, kabinę, przedziały silników i skrzydło. Ale nie tylko technika ma znaczenie, ważna jest też polityka – fakt, iż decyzja została ogłoszona w Gabinecie Owalnym, a generałowie sił powietrznych stanowili tło dla prezydenta i sekretarza obrony. Zostawiwszy na boku sztafaż, to decyzja o przełomowym znaczeniu dla rozwoju technologii lotniczej, amerykańskiej dominacji w tej dziedzinie oraz przyszłości przemysłu lotniczego.

Czytaj też: Gdzie trzymać drogie zakupy? F-35 wylądują w Łasku

Jak dochowano tajemnicy

Można powiedzieć, że to powrót do korzeni, uznanie dla jednego z ojców założycieli amerykańskiego lotnictwa Williama Boeinga.

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama