Świat

Serbia: napięcie już sięga zenitu. Czy to kres niepodzielnego panowania Vučicia?

5 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Belgrad, 8 marca 2025 r. Belgrad, 8 marca 2025 r. Djordje Kojadinovic / Forum
Od ponad czterech miesięcy trwają najbardziej masowe protesty w historii Serbii, porównywalne jedynie z buntem, jaki obalił dyktaturę Slobodana Miloševicia. Są podejrzenia, że podczas ostatniego protestu władza użyła wobec demonstrantów broni sonicznej.

Nagrania krążą w sieci od niedzielnego wieczoru. Na tych najpopularniejszych widać morze demonstrantów w Belgradzie, stojących w milczeniu z rozświetlonymi telefonami. Trwa tradycyjna piętnastominutowa cisza ku pamięci piętnastu ofiar tragedii w Nowym Sadzie z 1 listopada, kiedy zawalił się fragment dachu dworca kolejowego. Nagle między nieruchomych protestujących wdziera się coś przypominającego ogromny podmuch – setki ludzi zaczynają krzyczeć i rozbiegają się na boki. Na innych nagraniach z tego dnia widać, jak chwilę wcześniej policjanci karnie opuszczają miejsce, w którym zaraz wybuchnie panika.

LRAD: armata dźwiękowa

Natychmiast pojawia się podejrzenie, że władze wykorzystały przeciwko protestującym LRAD, nazywany też armatą dźwiękową: urządzenie emitujące fale wywołujące nieprzyjemne reakcje i ból. Jego użycie jest zabronione w wielu krajach, w tym w Serbii, gdyż może uszkodzić słuch, a niekiedy doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a nawet śmierci. W przypadku setek tysięcy osób przebywających wówczas na ulicach Belgradu równie dramatyczne mogły okazać się skutki paniki, na szczęście udało się zachować względny spokój. Większość uczestników wydarzenia mówiła nie tyle o dźwięku, ile wrażeniu bycia atakowanym przez coś niezidentyfikowanego.

Byłam trochę dalej od epicentrum i nic konkretnego nie słyszeliśmy – opowiada Joanna Bronka, polska serbistka, która uczestniczyła w niedzielnym proteście. – Nagle jednak wszyscy zaczęli uciekać i dopiero po chwili zatrzymaliśmy się i zaczęliśmy pytać, dlaczego w ogóle biegniemy.

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama