Rosja nie będzie się spieszyć z rozejmem. Putin jest jak kameleon, Trump macha cepem
Donaldowi Trumpowi z wyraźnym trudem idzie przyciąganie Władimira Putina do stołu negocjacyjnego. Putin – przynajmniej na razie – nie pali się do poważnej dyskusji o warunkach zawieszenia broni w Ukrainie i nowego otwarcia w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Gra na zwłokę, dając Trumpowi i jego ekipie powody do narastającej frustracji i intensywny kurs rosyjskiej strategii negocjacyjnej. Jej prawidła starali się ustalić najpierw sowietolodzy, a później specjaliści od jelcynowskiej i putinowskiej Rosji. Klasyczny opis źródeł metody funkcjonowania rosyjskiej dyplomacji odnajduje w odległych tradycjach, nie tylko ZSRR i Romanowów, ale także Bizancjum i imperium mongolskiego, rewolucji czy rywalizacji z Zachodem, w tym Rzeczpospolitą. Model sprowadza się też do kilku zwięzłych punktów i wydaje się, że Putin właśnie je realizuje.