Szkoła: ten dom bez podstaw szybko runie. Reforma Nowackiej będzie albo tania, albo dobra
Nie ma dnia, żeby w edukacji coś się nie działo. Zmiany i sukcesy. Mamy 24 tys. ankiet, na podstawie których Instytut Badań Edukacyjnych zaprojektuje nam nową szkołę. Mamy profil absolwenta – coś, czego w polskim systemie nigdy wcześniej nie było. Mamy też spotkania z nauczycielami, organizowane przez kuratoria w całej Polsce. Wzięło w nich udział 10 tys. ludzi. Dlaczego zatem tak wiele osób jest niezadowolonych z tego, co dzieje się wokół szkoły? Skąd się biorą malkontenci? Dlaczego w belferskich dyskusjach przebija się brak wiary w sukces?
Kilka miesięcy temu poznaliśmy filary reformy zaprezentowane przez IBE: sprawczość uczniów, sprawczość nauczycieli, mądre egzaminy, wspierające ocenianie, wspomaganie pracy szkoły i wzmocnienie jej roli wychowawczej, dobre podręczniki, wreszcie redefinicja autonomii nauczycieli. W praktyce wygląda to tak, że kolejny raz rozmawiamy o tym, czy i którego przedmiotu ma być mniej, zastanawiamy się, kto i czego ma uczyć.
Nauczyciele: z kim, z czym, o kim i o czym
Oferta powitalna
-
4 zł / tydzień przez miesiąc rok
Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie. -
299 zł 199 zł rok
Płatność jednorazowa