Rynek

Leszek Czarny i Biały

Leszek Czarny i Biały. „800 dni” Balcerowicza, czyli jak z tą terapią szokową było

8 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Premier Tadeusz Mazowiecki i Leszek Balcerowicz, 1989 r. 2 Premier Tadeusz Mazowiecki i Leszek Balcerowicz, 1989 r. Krzysztof Wójcik / Forum
Narodziny polskiej gospodarki rynkowej u progu lat 90. to jedna z najbardziej zmitologizowanych i politycznie zafałszowanych kart naszej historii.
materiały prasowe

Czym był naprawdę tzw. plan Balcerowicza? Jak przebiegała, niemająca precedensu w dziejach gospodarki światowej, transformacja od socjalizmu do kapitalizmu? O tym opowiada wznowiona po wielu latach książka „800 dni. Szok kontrolowany”.

W „800 dniach” Leszek Balcerowicz w rozmowach z Jerzym Baczyńskim na gorąco podsumowywał swoją rolę wicepremiera i ministra finansów w wolnej Polsce. W 1992 r. już nie był w rządzie, nie było też pewne, czy reformy, które przeprowadził, okażą się trwałe, czy nie zmiecie ich jakiś wybuch społecznego niezadowolenia. Sam bilans transformacji także był niejasny: Polska wyszła z hiperinflacji, powstały zręby wolnorynkowej gospodarki, systemu bankowego, tysiące prywatnych firm, ale jednocześnie rozpadł się, tworzony przez kilkadziesiąt lat, system przedsiębiorstw państwowych i centralnego planowania, pojawiło się nieznane wcześniej bezrobocie. Sam Balcerowicz oskarżany był o bezduszny liberalizm.

Historia osierocona

Spory wokół planu Balcerowicza właściwie nigdy nie wygasły, choć historia następnych dekad potwierdziła to – na liczbach – że polska transformacja była najbardziej udana w całym dawnym „obozie realnego socjalizmu”, a Polska wkroczyła w długi okres wzrostu, „złoty wiek” – jak pisał „The Economist” – stając się z czasem jedną z największych i najzdrowszych gospodarek nowej Unii Europejskiej. Ale dziś, po latach intensywnej polityki historycznej PiS, który budował swoją polityczną narrację na „krzywdach transformacji”, „Polsce w ruinie”, „spisku elit”, „grabieży majątku narodowego”, dominuje czarna legenda tamtych czasów. Partiom demokratycznym też nie zależy na wikłaniu się w historyczne spory, przywracaniu sprawiedliwości ojcom założycielom III RP.

Polityka 13.2025 (3508) z dnia 25.03.2025; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Leszek Czarny i Biały"

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama