Rynek

Polacy woleliby nie płacić składki i leczyć się prywatnie. To tak nie działa

7 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Polacy woleliby nie płacić składki zdrowotnej i leczyć się prywatnie. Polacy woleliby nie płacić składki zdrowotnej i leczyć się prywatnie. AlexFedorenko / PantherMedia
Aż 55 proc. Polaków, gdyby tylko mogło, zrezygnowałoby z płacenia składki na zdrowie. Czy to znaczy, że pojęcie solidarności społecznej jest nam obce, czy też może nie chcemy się czuć frajerami?

Już teraz przecież aż 36 proc. badanych w razie konieczności leczenia wybiera prywatną ochronę zdrowia, za którą płaci z własnej kieszeni. Obowiązkową składkę uważają więc za wyrzucone w błoto pieniądze, w zamian za to nie dostają bowiem nic. Najwyraźniej zapominają albo jeszcze tego nie doświadczyli, że w razie poważnej choroby, wiążącej się z koniecznością pobytu w szpitalu, a nieraz także z operacją, na prywatną opiekę ogromnej większości z nas po prostu nie stać.

Czytaj też: Centra zdrowia upadną? Fatalne wieści dla pacjentów. Prywatyzacja psychiatrii nadciąga

Dentysta na fundusz? Prędzej stracisz zęby

Badanie może nie być reprezentatywne, to ważne zastrzeżenie. Sygnalizuje jednak zjawisko, które razem z wysokością składki na zdrowie będzie narastać. Przeprowadzono je na zlecenie prywatnej firmy medycznej Enel-Med na ogólnopolskim panelu Ariadna na trzech grupach Polaków. Wszystkie trzy obejmują osoby aktywne zawodowo, a więc prawdopodobnie objęte obowiązkiem płacenia składki, obecnie już w wysokości 9 proc. zarobków brutto.

Najmłodsi, w wieku 18–30 lat, prywatnie leczą się najczęściej. Prawie co drugi, bo aż 46 proc., w razie potrzeby i tak wybiera leczenie prywatne. Najczęściej jest to stomatolog, aż 65 proc. młodych aktywnych dba o swoje uzębienie, płacąc za to z własnej kieszeni. Na NFZ jest to właściwie niemożliwe, publiczny fundusz płaci za nikłą część opieki stomatologicznej. Ci, którzy uparliby się dbać o zęby „za darmo”, szybko by je stracili. Nasze państwo stomatologię sprywatyzowało już dawno, publicznej opieki dentystycznej pozbawione są nawet dzieci.

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama