Ludzie i style

Przeganiając złe duchy

3 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Machureros 2 Machureros Julia Zabrodzka
W północnej Hiszpanii podczas karnawałowego festiwalu Mascaravila na ulice wychodzą setki przebierańców, część z nich w wojskowych mundurach. Co symbolizują machureros?
Julia Zabrodzkamateriały prasowe Julia Zabrodzka

Pośród ludzi-mchów, futrzanych potworów, krów z wikliny, kwiatów, piór i wstążek wyróżniają się niemal ascetycznym wyglądem: zielone mundury, drewniane maski, na głowach czarne chusty przewiązane pod brodą. W rękach trzymają długie rózgi, którymi straszą przechodniów, a gdy biegną, hałasują dzwonkami przytroczonymi w pasie. W karnawale chodzą po domach, by przegnać złe duchy, które zagnieździły się zimą. Gdy walą rózgami w drzwi, wyglądają naprawdę groźnie. To machureros z miasteczka Pedro Bernardo w Kastylii i León.

– Znalazłem dokument z XVIII w., który dowodzi, że ta tradycja istniała już w 1680 r. – mówi Pedro Granado, działacz na rzecz zachowania lokalnych zwyczajów z Pedro Bernardo. Ale korzeni karnawałowych obyczajów badacze szukają jeszcze w czasach przedchrześcijańskich. – Maskarady karnawałowe są czymś bardzo pierwotnym, starszym niż granice i języki – podkreśla Pedro i przekonuje, że to one świadczą o wspólnych korzeniach Europy. Na Półwyspie Iberyjskim te pradawne zwyczaje zachowały się jednak niemal wyłącznie na północy. Według Pedra na południu większość zanikła podczas wieków panowania muzułmańskiego. W Pedro Bernardo ciągłość tradycji została zachowana do 1937 r., gdy podczas wojny domowej generał Franco zakazał tego typu fiest.

Wszystko odżyło w 2013 r. Wówczas żyli jeszcze ostatni świadkowie karnawałów z lat 30. To dzięki ich wspomnieniom udało się odtworzyć lokalny zwyczaj. – Wiedzieliśmy, że albo zrobimy to teraz, albo tradycja przepadnie na zawsze – opowiada Pedro, pomysłodawca wskrzeszenia machureros. Zgodnie z wytycznymi 80- i 90-latków wraz z przyjaciółmi założyli maski i wojskowe stroje i wyszli przeganiać zimę i złe duchy. Nikt do końca nie wie, dlaczego w Pedro Bernardo przebierańcy przywdziewali mundury.

Polityka 15.2025 (3510) z dnia 08.04.2025; Ludzie i Style; s. 96

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama