Ludzie i style

O nieudasie

2 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Nieudas, przegryw, ewentualnie niepotraf. Nieudas, przegryw, ewentualnie niepotraf. Getty Images
Okazji do wykorzystania nowego słowa nie brakuje, najczęściej sportowych.

W kulturze opisuje się najczęściej superbohaterów, w codziennym języku – nieudaczników. Do niedawna przekonywała o tym głównie częstotliwość, z jaką pada słowo „przegryw” – polski odpowiednik angielskiego losera. Odkąd jednak trafiło do tytułu książki („Przegryw. Mężczyźni w pułapce gniewu i samotności” Patrycji Wieczorkiewicz i Aleksandry Herzyk), trudno je uznawać za nowe słowo. Nieco młodszym konkurentem w sferze nieudacznictwa wydaje się „nieudas”. Słowo, które można było poznać podczas dyskusji nad happeningiem Ryszarda Petru, pracującego w ostatnią Wigilię przy kasie w dyskoncie. Udokumentowany licznymi filmikami występ znanego polityka wywołał powszechne zainteresowanie. „A ja nieudas w Żabce wykonałem 20 takich happeningów w tym miesiącu i ch… mi z tego przyszło zasięgów” – celnie komentował mniej znany użytkownik serwisu X.

Okazji do wykorzystania nowego słowa nie brakuje, najczęściej sportowych: „oby nie wrócił, nieudas” (to o piłkarzu odesłanym do rezerw), „największy nieudas aktualnie siedzi na ławce trenerskiej” (to o selekcjonerze jednej z hiszpańskich drużyn), „zgłaszam cię za ksenofobię, pozdro nieudasie” (to do kibica selekcjonującego drużynę według kraju urodzenia). I jak to z nowymi formami bywa, wzbudza kontrowersje – ktoś nazwany nieudasem odpowiedział: „nieudas to nie słowo, nawet nie kolokwializm”. Był też internauta zwracający się czule do algorytmu AI Grok na X: „ty coś tam potrafisz w statystyki, ChatGPT nie wiedział nawet, jak to wyszukać w Google, nieudas je…y”. Zapytałem więc Groka o definicję „nieudasa”. „Słowo to nie istnieje w języku polskim” – odpowiedział.

Polityka 15.2025 (3510) z dnia 08.04.2025; Ludzie i Style; s. 95

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama