Ludzie i style

Gololedz orkiestra

Gololedz orkiestra. Temat gorący i zarazem zimny. Objaśniamy nowe słowa

2 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Co to może być „gololedz”? Co to może być „gololedz”? Shutterstock
Każdy alert RCB powinien poprzedzać osobny alert: nie używamy polskich znaków.

Temat jest gorący, choć zarazem zimny. Dotyczy bowiem gołoledzi, czyli warstwy lodu powstającej wskutek zamarzania deszczu i opisywanej jako niebezpieczne zjawisko pogodowe. Choć zarazem bywa atrakcyjnym tematem memów – bo to rzadki moment, kiedy ludzie tańczą na ulicach, a wymowa tego słowa (o prasłowiańskim rodowodzie) sugeruje, że jeszcze w niekompletnym ubraniu. Tym razem jednak na pierwszym miejscu w polskich trendach wyszukiwarki Google znalazło się – jak mi doniósł kolega redaktor – z zupełnie innego powodu: ludzie chcieli się dowiedzieć, co znaczy hasło „gololedz”, które dostali w tekście wysłanego 14 stycznia alertu RCB. Też go dostałem, więc zacytuję fragment: „Uwaga! Dzis i jutro (14/15.01) opady marznacego deszczu i gololedz”. Nie jest to może flagowe w naszym języku słowo „żółć”, ale brak polskich znaków zamaskował jego znaczenie równie skutecznie jak warstwa śniegu lód na chodniku. A w mediach społecznościowych posypały się komentarze w rodzaju: „What the fuck is gololedz” – żeby tak odsiać te bardziej siarczyście polskie.

Każdy alert RCB powinien poprzedzać osobny alert: nie używamy polskich znaków. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa tłumaczy bowiem styl esemesów względami technicznymi – koniecznością zastosowania kodowania 7-bitowego (zamiast 16-bitowego, które pozwala na korzystanie z polskich znaków), żeby wiadomość mogła mieć do 160 znaków. Można by oczywiście zatrudnić redaktora, który skracałby samą wiadomość – by to, co najważniejsze, zostało, i do tego było łatwo zrozumiałe. Co prawdopodobnie jest nawet celem tego systemu. A tak alerty będą głównie dobrym tematem żartów i utworów muzycznych (Nanga, Taco Hemingway). W kwestii jasności przekazu jest w tej chwili – mówiąc językiem alertów – golo i niewesolo.

Polityka 5.2025 (3500) z dnia 28.01.2025; Ludzie i Style; s. 103
Oryginalny tytuł tekstu: "Gololedz orkiestra"

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama