Muzyka

Miłość, zdrada, śmierć

Recenzja płyty: Arkadiusz Jakubik, „Romeo i Julia żyją”

Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
materiały prasowe Autor: Arkadiusz Jakubik /
Bardzo to ciekawe, choć chyba bardziej jako zamysł performansu niż czysto muzyczna propozycja.

Najpierw był spektakl muzyczny z Arkiem Jakubikiem w roli narratora i zespołem Dr Misio w tle. Teraz jest płyta z tą samą miłosną opowieścią przedstawioną w sposób oryginalny, nawiązujący trochę do formuły pieśni dziadowskiej i trochę do tragedii greckiej odgrywanej w scenerii podwarszawskiego Piaseczna. „Smutna historia filmowa” (tak słyszymy w jednym z kawałków) rozpisana na 10 piosenek, z których każda zaczyna się od „sondy ulicznej” z komentarzami zaczepionych przez reportera ludzi. Owa historia dotyczy miłosnego trójkąta, zawiera wątek ślubu, poprzedzającej go zdrady i śmierci pary bohaterów – Jana i Barbary Marców. W „Epilogu” mamy ich obraz w „równoległym świecie”, czyli w zaświatach.

Arkadiusz Jakubik, Romeo i Julia żyją, Mystic Production

Polityka 16.2025 (3511) z dnia 15.04.2025; Afisz. Premiery; s. 99
Oryginalny tytuł tekstu: "Miłość, zdrada, śmierć"

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama