Recenzja książki: Ryszard Ćwirlej, „Na trwogę bije dzwon”
Klimat retro, humor zacny, historia zawiła, ale węzeł zagadek rozplątuje się przyjemnie.
Klimat retro, humor zacny, historia zawiła, ale węzeł zagadek rozplątuje się przyjemnie.
Rushdie, analizując swoją bezradność wobec fizycznego ataku, wspaniale przekształca to zdarzenie w literaturę.
Powieść irlandzkiego pisarza, uhonorowana w 2023 r. Nagrodą Bookera, nie oszczędza czytelników.
‚‚Kairos” domyka świetną, starannie dopracowaną śląsko-grecką trylogię Macieja Siembiedy.
Z argumentacją „Potworów” nie trzeba się zgadzać, na pewno jednak warto się z nią skonfrontować.
Odnaleziony maszynopis Ryszarda Kapuścińskiego z 1984 r. nie jest jednolitym utworem, tylko zbiorem myśli, notatek, cytatów i aforyzmów.
Autorka potrafi sprawić, że lokalna katastrofa urasta do rangi niemalże kosmicznej.
Kolejne rozdziały to kolejne wyjazdy i przygody korporacyjne, do opowiadania przy piwie, coraz mniej ciekawe.
Zbiór felietonów Masłowskiej „Sen o Warszawie” ukazał się w Wydawnictwie Literackim w ubiegłym roku, a w tym w serwisie Storytel pojawia się w formie audiobooka, w genialnym, pełnym emocji wykonaniu Krystyny Jandy.
Są tu znajome elementy: pogranicze, duchy Łemków wygnanych przed laty, sąsiedzi, którzy dobrze się nawzajem znają, ale siłą rzeczy żyją w oddaleniu.
Autorka znów dowodzi, że ma talent do opowiadania i niebanalną wyobraźnię.
To nie tylko kryminał, lecz także opowieść bolesna i dająca do myślenia.
Pérez-Reverte mimochodem przypomina, że historyczne narracje często piszą nie tyle zwycięzcy, ile ci, którym udało się ocalić skórę.
Czuć, że Małecki nie traci serca dla Bernarda, Skałki, doktor Raszei i całej chełmżyńskiej ekipy.
Wściekły monolog Elfriede Jelinek ma konkretne źródło, a mianowicie śledztwo podatkowe, które toczyło się w sprawie noblistki w Bawarii.
Książka o pragnieniu życia, wolności i solidarności.
Ameryka to mit. Kino mitologię wspiera. Jarkowiec mądrze i prowokująco pyta, co z tego wynika.
Niepozorność to supermoc Cunninghama.
Wspaniale, że w polskiej literaturze pojawił się Jul Łyskawa i napisał tę sagę rodzinną rozgrywającą się w fikcyjnym amerykańskim miasteczku Copperfield.
Nowa powieść Zadie Smith jest wielowarstwowa jak cebula – i jest to zaleta, ale też pewna trudność w lekturze.