Kultura

Kamionek jest wszędzie

Kamionek jest wszędzie. Zapomniana część Warszawy czekała na Wichę

9 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Ktoś napisał o Kamionku, że „to takie nic”, na poboczu głównego nurtu miasta. 2 Ktoś napisał o Kamionku, że „to takie nic”, na poboczu głównego nurtu miasta. Arkadiusz Ziółek / East News
Marcin Wicha, Marek Bieńczyk i Stanisław Łubieński w nowych książkach zabierają nas na wędrówkę po Warszawie, odnajdują peryferie pośrodku miasta i piękno miejsc niepozornych.
Materiały promocyjne

„Chodźmy się przejść. Czasem się zatrzymamy, żeby popatrzeć. Czasem przyspieszymy kroku. Coś przegapimy. Nad czymś przejdziemy do nieporządku dziennego” – mówi do nas Marcin Wicha. Książka „Kamionek” (ze zdjęciami Agnieszki Rayss) właśnie ukazała się w Muzeum Warszawskiej Pragi i towarzyszy wystawie „Znaleźne. Przeszłość i przyszłość Kamionka” (9 kwietnia – 28 września). Opowieść Wichy ma w sobie wszystko to, co w jego pisaniu najlepsze: niebywałą lekkość, zawadiackość i uważność oraz uśmiech.

Chcemy biec na spacer z Wichą i nie możemy pogodzić tego żywego, mieniącego się tekstu ze świadomością, że autor odszedł trzy miesiące temu. W ciągu ostatnich miesięcy dostajemy przecież kolejne dowody na jego obecność: jest w projektach muzycznych Maniuchy Bikont, Bastardy i Pawła Szamburskiego. A teraz zabiera nas na spacer po mało znanej części prawobrzeżnej Warszawy, po swojej okolicy, opowiadając o patrzeniu i o czytaniu śladów przeszłości.

Pardon, drzewa

Ktoś napisał o Kamionku, że „to takie nic”, na poboczu głównego nurtu miasta. Tymczasem pod piórem Wichy ożywa: plama światła urządza spektakl na ścianie, winobluszcz rusza na wiosnę, wiatr przynosi zapach roślin, spod ziemi wychodzą gruzy, kafle i kawałki balkonów, bo „Warszawa zbudowana jest z Warszawy”. „Kamionek” wchodzi w dialog z dwiema innymi książkami o wędrowaniu po stolicy: z „Rondem Wiatraczna” Marka Bieńczyka (Karakter) i „Drugim życiem Czarnego Kota” Stanisława Łubieńskiego (Agora).

Te książki ze sobą rozmawiają o mieście i o przyrodzie, która się wciska wszędzie i trwa, w przeciwieństwie do znikających ludzi i zwierząt. Wszystkie trzy zabierają nas na spacery do miejsc niekoniecznie spektakularnych: a to na zakazane osiedle Dudziarska, a to na Zakole Wawerskie, gdzie trzeba się przedrzeć za ekrany wyciszające przy autostradzie, żeby się znaleźć w prawdziwej dżungli.

Polityka 15.2025 (3510) z dnia 08.04.2025; Kultura; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Kamionek jest wszędzie"

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama