Kultura

Czym dziś czaruje architektura? Pomoże to zrozumieć wystawa we Wrocławiu

3 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Szkoła Reggio w Madrycie 3 Szkoła Reggio w Madrycie Jose Hevia / mat. pr.
Wrocławska wystawa w Muzeum Architektury poświęcona laureatom Mies van der Rohe Awards udowadnia, że architektura nadal potrafi zaskakiwać i czarować.

Pisarze mają swego Nobla, filmowcy Oscary, muzycy – Grammy. A architekci? Szczególnie liczą się dwa wyróżnienia. Pierwsze to międzynarodowa Nagroda Pritzkera, przyznawana zasłużonym projektantom za dorobek całego ich zawodowego życia. Druga zaś, imienia Miesa van der Rohe, wręczana jest co dwa lata za konkretną, najciekawszą realizację w Europie.

System nominowania jest parostopniowy. W ostatniej edycji w pierwszym etapie znalazły się 362 obiekty, zaś w finale – pięć, z których wybrano ów – zdaniem jurorów – najlepszy. Wrocławska wystawa w Muzeum Architektury poświęcona jest właśnie ubiegłorocznej edycji, a konkretnie 40 projektom, które trafiły na tzw. krótką listę.

Czytaj też: Kultowy magazyn wybrał najważniejsze budowle XXI w. Zaskoczeń nie brakuje

Polskie akcenty

Najliczniej znalazły się na niej realizacje z Hiszpanii (6), Niemiec i Belgii (po 4), ale geograficzne spektrum jest szerokie, obejmuje aż 21 krajów, od Gruzji po Grecję i od Estonii po Portugalię. W tym i dwa miłe akcenty polskie. Pierwszym jest targ w Błoniu, zaprojektowany przez Aleksandrę Wasikowską, a nagrodzony Grand Prix naszej Nagrody Architektonicznej. Drugim zaś galeria sztuki PLATO. Znajduje się wprawdzie w czeskiej Ostrawie, ale pod projektem tej niezwykłej rewitalizacji starej rzeźni podpisał się Robert Konieczny, niezmiennie „cudowne dziecko” polskiej architektury.

Galeria sztuki PLATO3Juliusz Sokołowski/mat. pr.Galeria sztuki PLATO

Realizacje zaprezentowane są na wystawie za pomocą makiet, planów, zdjęć. Pozwala to nie tylko dobrze poznać same obiekty i towarzyszącą ich powstaniu filozofię i idee, ale też zorientować się, za co jest obecnie ceniona architektura, jakie są wiodące trendy. A na uznanie mogą dziś liczyć przede wszystkim realizacje odnoszące się z szacunkiem do środowiska naturalnego, w których zadbano o ograniczenie śladu węglowego. Ceni się głównie to, co proste, nieudziwnione, będące dobrze pomyślanymi inwestycjami w wygodę życia i pracy mieszkańców. Dużo szkła, lekkie formy.

Czytaj też: Dizajn dla kataklizmów. Tak projektanci walczą o ludzkość i planetę

Biblioteka im. Gabriela Garcíi Márqueza w Barcelonie3Jesús Granada/mat. pr.Biblioteka im. Gabriela Garcíi Márqueza w Barcelonie

Swojska dzikość

Zwiedzając wystawę, po raz kolejny możemy się przekonać, że architektura (choć ponoć wymyślono w niej już wszystko) nadal potrafi zaskakiwać i czarować. Szczególnie warto pochylić się nad projektami koncentrującymi się na przestrzeni publicznej, w nowoczesny i przemyślany sposób wiążącymi człowieka z przyrodą. To np. obserwatoria dzikiej przyrody w Chorwacji, rzeczne projekty w Niemczech i Holandii, szlak winiarski w Grecji, biwak w Dolomitach, las miejski w Tbilisi czy otwarte baseny w Belgii.

Europejska Nagroda Architektoniczna – Mies van der Rohe Awards 2024, Muzeum Architektury, Wrocław, wystawa czynna do 25 maja.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Życie seksualne polskich księży. Michałowe z plebanii odchodzą, wchodzą tinderowe

Młodzi księża są bardziej aspołeczni, stałe związki to dla nich wyjście ze strefy komfortu. Szukają relacji na portalach społecznościowych. Przelotnych, bez zobowiązań – mówi Artur Nowak, autor reportaży „Plebania” i „Zakrystia”.

Joanna Podgórska
16.03.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną