Kultura

Polka w Walencji

Polka w Walencji. Aleksandra Żeromska o projektach, które angażują zmysły i emocje

4 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Aleksandra Żeromska. Po kulturoznawstwie na Uniwersytecie Warszawskim i wzornictwie na tamtejszej ASP wiedzę o projektowaniu zdobywała na Uniwersytecie Sztuki i Projektowania (ECAL) w Lozannie na kierunku Design for Luxury and Craftsmanship. Potem pracowała w zespole projektowym hiszpańskiej manufaktury Lladró. W jej portfolio znajdziemy oświetlenie, porcelanę, ilustracje, wzory tkanin, ale też projekty mebli miękkich. 2 Aleksandra Żeromska. Po kulturoznawstwie na Uniwersytecie Warszawskim i wzornictwie na tamtejszej ASP wiedzę o projektowaniu zdobywała na Uniwersytecie Sztuki i Projektowania (ECAL) w Lozannie na kierunku Design for Luxury and Craftsmanship. Potem pracowała w zespole projektowym hiszpańskiej manufaktury Lladró. W jej portfolio znajdziemy oświetlenie, porcelanę, ilustracje, wzory tkanin, ale też projekty mebli miękkich. Alicja Lesiak
Chciała studiować projektowanie przemysłowe, ale głos intuicji poprowadził ją w stronę rzemiosła i sztuki. Wymyśla rzeczy, które opowiadają historie jak z baśni i angażują wszystkie zmysły.

Aleksandra Żeromska przyznaje, że miała dużo szczęścia – beztroskie dzieciństwo, przestrzeń do marzeń, do rozwijania wyobraźni. Przez kilka lat namiętnie grała w szachy. Dzięki częstym wyjazdom do dziadków odkryła moc, jaką można czerpać z natury. Z uważnością kontynuuje podróż w głąb siebie i stara się nie ścigać z czasem. Pomaga jej w tym mentalność ludzi z południa Europy, wśród których zamieszkała.

Kiedy poczułaś się w pełni projektantką?
To stało się na finiszu studiów w Lozannie. Sprowokowały mnie one do zadawania sobie pytań: co mam do powiedzenia w tym, co robię; czy mój głos będzie słyszalny; wreszcie co chcę osiągnąć, korzystając z wolności twórczej, bezcennej w tym zawodzie.

Serwis Kawki, dyplom Aleksandry na ECAL w Szwajcarii, to popis jej fantazji i poczucia humoru. Całość wykonana przez Lladró dowodzi kunsztu marki z długimi tradycjami rzemieślniczymi.2Serwis Kawki, dyplom Aleksandry na ECAL w Szwajcarii, to popis jej fantazji i poczucia humoru. Całość wykonana przez Lladró dowodzi kunsztu marki z długimi tradycjami rzemieślniczymi.

Co więc kierowało tobą podczas wymyślania porcelanowych Kawek? To Twoja praca dyplomowa, zmaterializowana przez hiszpańską markę Lladró.
Przede wszystkim chciałam zwrócić uwagę na magię rytuału, który jest wpisany w obcowanie z takimi obiektami jak serwis do kawy. Korzystając z Kawek, angażujemy wszystkie pięć zmysłów, dzięki czemu możemy skupić się na tych chwilach, być w pełni obecni, a to wcale nie zdarza się tak często. Badania pokazują, że większość czasu żyjemy wspomnieniami. Albo wybiegamy myślami w przyszłość. Wierzę, że przedmioty z wyraźnie określonym charakterem, są zdolne wywołać w nas emocje, uśmiech, często sprawiają, że chcemy się zatrzymać, zwolnić tempo. Kontakt ze sztuką uszlachetnia, rozwija wrażliwość, potrafi wiele zmienić w człowieku.

Kiedy zobaczyłam zdjęcia Kawek, pamięć natychmiast podsunęła mi barwne, poetyckie ilustracje do „Ptasiego radia” Tuwima, mojej ulubionej książeczki z dzieciństwa. A całe dekady ich nie wspominałam...
Bardzo miło mi to słyszeć.

Polityka 12.2025 (3507) z dnia 18.03.2025; Art Salon; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Polka w Walencji"

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama