Betonowy brutal
„Brutalista” o brutalizmie. Ten styl rzadko starzeje się dobrze. Historia obeszła się z nim brutalnie
1 lutego 2025
8 minut czytania
Bohaterem głośnego filmu „Brutalista” jest architekt. W tytule chodzi o styl, w którym projektował. Postać jest fikcyjna, ale brutalizm w realny sposób odcisnął w XX w. piętno na wizerunku wielu miast na świecie.
Wchodzący właśnie na polskie ekrany film opowiada historię węgierskiego architekta László Tótha, który w 1947 r. wraz z transportem ocalałych z Holokaustu Żydów emigruje do Stanów Zjednoczonych. Osiada w Pensylwanii, ima się prostych prac fizycznych, ale dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności ma okazję podjąć się projektowego wyzwania, które zmieni jego życie.
Polityka
5.2025
(3500) z dnia 28.01.2025;
Kultura;
s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Betonowy brutal"