Niestety, otrzymujesz ranę
Niestety, otrzymujesz ranę. Czytamy nowe powstańcze powieści i komiksy. I zaglądamy do gier
6 sierpnia 2024
10 minut czytania
Temat powstania warszawskiego długo się do literatury młodzieżowej przebijał. 80 lat później pojawia się w wersjach coraz to bardziej fantazyjnych – z potworami, duchami i podróżami w czasie.
Jeśli – jak chciała propaganda – powstanie warszawskie miało być wymierzone we władzę ludową, jego bohaterowie nie mogli stanowić przykładu w mającej tę władzę ugruntować powojennej literaturze dla młodzieży. Tytułowy „Krystek z Warszawy” z powieści Janiny Broniewskiej (1949 r.) jest zatem synem pułku, który idzie z kościuszkowcami na Berlin, korzystając z przywileju znalezienia się w sierpniu 1944 r. po praskiej stronie Wisły, gdzie mógł wykazać się we wrześniu jako zwiadowca wyzwolicieli w ataku na fabrykę Avia.
Polityka
33.2024
(3476) z dnia 06.08.2024;
Kultura;
s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Niestety, otrzymujesz ranę"