Kraj

NIK miażdżąco o fuzji Orlenu z Lotosem. USA blokują oświadczenie G7. 5 ważnych tematów na dziś

4 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Najwyższa Izba Kontroli: Prezentacja wyników kontroli „Połączenie Orlen SA z Grupą Lotos SA” Najwyższa Izba Kontroli: Prezentacja wyników kontroli „Połączenie Orlen SA z Grupą Lotos SA” Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl
NIK o miliardowych stratach na fuzji Orlenu z Lotosem; Kamiński i Wąsik zignorowali komisję ds. Pegasusa; skrajne organizacje prawicowe w procesie Piątki; USA blokują oświadczenie G7 potępiające atak na Sumy; rząd odracza przyjęcie nowych taryf na prąd.

1. NIK potwierdza miliardowe straty na fuzji Orlenu z Lotosem

Najwyższa Izba Kontroli w opublikowanym we wtorek raporcie stwierdziła, że fuzja Orlenu z Lotosem nie miała uzasadnienia ekonomicznego i naraziła Skarb Państwa na potencjalne straty, a także stworzyła ryzyko dla bezpieczeństwa paliwowego Polski. NIK oceniła, że największą nieprawidłowością było zaniżenie przez Orlen wyceny aktywów wskazanych przez Komisję Europejską, a ostatecznie sprzedanie ich nawet poniżej tej wartości – za zaledwie 5 mld zł. Według NIK Orlen zawyżał prognozy synergii, aby nadać transakcji pozory opłacalności. Izba wskazała również na utratę wpływu Skarbu Państwa na ok. 20 proc. rynku produktów rafineryjnych oraz na ryzyko związane z dominacją Saudi Aramco w Rafinerii Gdańskiej. NIK wytknęła także wysokie koszty doradztwa (ponad 250 mln zł) i rezygnację z usług Prokuratorii Generalnej. Zaniżenie ceny sprzedanych aktywów kontrolerzy NIK musieli wyliczyć na podstawie dokumentów, ponieważ na początku 2024 r. nie zostali wpuszczeni do Orlenu. Obecne władze koncernu – w przeciwieństwie do poprzednich – współpracują z NIK, jednak nie komentują raportów.

2. Kamiński i Wąsik nie stawili się przed komisją ds. Pegasusa

Mariusz KamińskiMaciej Wąsik nie stawili się na wezwanie komisji śledczej ds. Pegasusa. W odpowiedzi komisja przegłosowała wniosek o nałożenie na obu polityków maksymalnych przewidzianych prawem grzywien w wysokości 3 tys. zł. Kolejny termin przesłuchania wyznaczono na 9 maja.

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka powiedziała, że obaj politycy otwarcie, a nawet ostentacyjnie zapowiadali swoją nieobecność. „Jak będę chciał wystąpić w cyrku, to pojadę do Julinka” – napisał na X w dniu przesłuchania Maciej Wąsik. Jeśli sytuacja się powtórzy, komisja złoży wniosek do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu polityków, wystąpi też o doprowadzenie europosłów przez policję.

Świadkowie Wąsik i Kamiński to takie papużki nierozłączki” – skomentował członek komisji Witold Zembaczyński (KO). „W tandemie popełniali przestępstwa, w duecie unikają przesłuchań i w zestawie dwójkowym nie stawiają się również na dzisiejsze przesłuchanie” – podsumował.

3. Ordo Iuris i Marsz Niepodległości w sprawie Piątki

W Białymstoku odbyła się druga rozprawa tzw. Piątki z Hajnówki, oskarżonej o pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej. Sąd dopuścił do sprawy skrajnie prawicowe Ordo Iuris oraz Stowarzyszenie Marsz Niepodległości w charakterze strony społecznej. Ich przedstawiciel argumentował, że cele statutowe obu organizacji pokrywają się z problemem poruszanym podczas procesu Piątki, a ich udział ma równoważyć obecność organizacji takich jak: HFPCz, SIP, Wolne Sądy i NRA. „Te organizacje nie są stroną społeczną. Są stroną opresji. I są symbolem tego, w jakim miejscu znalazło się dziś polskie państwo: po stronie przemocy, a nie po stronie życia” – komentowała sytuację Kamila, jedna z oskarżonych. „Reprezentują lęk, nienawiść i systemową przemoc” – podkreśliła.

Proces Piątki to proces aktywistów oskarżonych o pomoc humanitarną dziewięcioosobowej rodzinie z Iraku i obywatelowi Egiptu: dostarczenie jedzenia i odzieży oraz przewiezienie z lasu do najbliższego miasta. Początkowo zarzucano im organizację nielegalnego przekraczania granicy, za co groziła kara ośmiu lat więzienia. Ostatecznie prokuratura zmieniła zarzuty na ułatwianie pobytu osobom, które nielegalnie przekroczyły granicę. Trwający proces to jeden z przykładów kryminalizacji pomocy humanitarnej w Polsce.

Kolejna rozprawa odbędzie się 14 maja w Białymstoku.

4. USA blokują oświadczenie G7 potępiające atak na Sumy

Stany Zjednoczone poinformowały państwa G7, że nie poprą oświadczenia potępiającego rosyjski atak na Sumy, motywując to chęcią utrzymania negocjacji z Rosją – podała agencja Bloomberga. Przygotowany tekst oświadczenia miał wskazywać, że atak dowodzi determinacji Rosji w kontynuowaniu wojny. W wyniku ataku zginęło co najmniej 35 osób, w tym dzieci, a ponad 120 zostało rannych.

Wypowiedzi przedstawicieli administracji USA na temat ataku są rozbieżne. Specjalny wysłannik ds. Ukrainy Keith Kellogg uważa, że jego celem byli cywile, a sam mieści się „poza wszelkimi granicami przyzwoitości”, sekretarz stanu Marco Rubio określił go jako „przerażający”, ale prezydent Donald Trump zbagatelizował niedzielny atak, uznając go za pomyłkę Rosjan i sugerując – wbrew faktom – współwinę Ukrainy jako tej, która „rozpoczęła wojnę”.

Rosja przyznała się do ataku na osiedle w Sumach, twierdząc, że celem byli ukraińscy dowódcy.

5. Rząd odracza przyjęcie nowych taryf na prąd

Rząd przyjął projekt zmiany ustawy o ochronie odbiorców energii przesuwający o trzy miesiące wejście w życie nowych taryf energii dla gospodarstw domowych. Będą one obowiązywać od 1 października 2025 r. Sprzedawcy z urzędu zyskają czas na złożenie wniosków taryfowych do 31 lipca. Ministerstwo Klimatu argumentuje, że aktualne niższe ceny hurtowe (400–500 zł/MWh) pozwolą na obniżenie taryf (obecnie ok. 622,8 zł/MWh). Celem jest ochrona odbiorców przed wzrostem cen. Do końca września gospodarstwa domowe mają prawo do korzystania z cen zamrożonych na poziomie 500 zł/MWh, decyzja o ich przedłużeniu na razie nie zapadła.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Radosław Sikorski dla „Polityki”: Świat nie idzie w dobrą stronę. Ale Putin tej wojny nie wygrywa

PiS wyobraża sobie, że przez solidarność ideologiczną z USA Polska może być takim Izraelem nad Wisłą. Że cała Europa będzie uwikłana w wojnę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, a Polska jako jedyna traktowana wyjątkowo przez Waszyngton. To jest ryzykowne założenie – mówi w rozmowie z „Polityką” szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Marek Ostrowski, Łukasz Wójcik
18.04.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną