Kraj

Debata w wytwórni hejtu. Bez „Trzaska”, ale z „numerami”

8 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Debata prezydencka Telewizji Republika Debata prezydencka Telewizji Republika Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Kto czekał na numery i ustawki, ten się nie zawiódł. Ale głównym bohaterem debaty prezydenckiej Republiki był i tak nieobecny Rafał Trzaskowski. Jej treść relacjonowaliśmy na bieżąco. Teraz czas na komentarz.

Udział wzięło dziesięcioro kandydatów. W kolejności pierwszych wystąpień: Grzegorz Braun, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg, Krzysztof Stanowski, Marek Woch, Artur Bartoszewicz, Szymon Hołownia, Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak. Słusznie uczynił główny kandydat, że się nie pojawił. Musiałby się bronić przed zmasowanym atakiem, a to zawsze źle wygląda. Po co miałby zaszczycać wytwórnię hejtu i agresywnej propagandy skrajnej prawicy swoją obecnością i jeszcze podbijać jej oglądalność? Zresztą TV Republika ma swoją specyficzną publikę i Trzaskowski wiele by na kontakcie z nią nie ugrał. To samo dotyczy Magdaleny Biejat, która odrzuciła zaproszenie, tłumacząc to właśnie poziomem i charakterem stacji.

Czytaj także: Kogo zabrakło, kto z kim się starł. Hołownia o Mentzenie: „katarynka”

Numery i ustawki, czyli kartony i płcie

Gdyby Rafał Trzaskowski się pojawił, to z pewnością czekałyby tam na niego pułapki-niespodzianki. W całej tej nudnej i chaotycznej imprezie najciekawsze były właśnie „numery”, jakie wykręcili, a raczej próbowali wykręcić organizatorzy. Kto na nie czekał, ten się nie zawiódł. Na początku prowadząca Katarzyna Gójska zapowiedziała dwóch tajemniczych kandydatów o numerach 5 i 6. Były dodatkowe pulpity, za którymi ustawiono postacie z tektury. Po chwili okazało się, że jedna z nich to Rafał Trzaskowski z ekspresyjną miną mówiącą „nie mam pojęcia”. Druga postać to pewnie Magdalena Biejat, ale tego się już nie dowiedzieliśmy.

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama