Kraj

Wiosna, ach to czynsz!

4 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Łapy precz od moich grzejników!

Zebrania wspólnot w pełnym rozkwicie. Bo wiosna to czas spotkań z sąsiadami. Czynsz u mnie rośnie jak na drożdżach, jak pierś z kurczaka na antybiotykach. Kto to widział, siedmiolatka, córka mojej sąsiadki, tej z dołu, tymi brojlerami ją matka karmi, to wyższa ode mnie już. Niedziwne, że koszykówka teraz modna jest, kobiety sufity przebijają, Majkelki Dżordanki na parkietach piszczą, a jak się ze mną wita w windzie, to boję się, że mnie zadepcze tymi pepegami w rozmiarze kajaka. Ci z czwartego piętra mają syna w technikum ekonomicznym. Że on się z kolei wszerz w ławce mieści to cud – waży sto kilo w kapeluszu, czy jak to tam mawiają. Do Ryanaira na bank go nie wpuszczą, ale komu w głowie latanie z dziećmi po tym, jak czynsz z 3,40 na 4,50 zł za metr przegłosowali?!

Raptem w 2002 r. czynsz wynosił 3,20. I komu to przeszkadzało? Kolejne zawiadomienie o zebraniu wspólnoty – no bez picia to się nie da pójść, a na zagrychę opakowanie relanium. Stare śpiewki, że rury w opłakanym stanie. U mnie się nic nie zatyka. To niech pokażą te rury, bo ekspertyzę na papierze to wiadomo, jak się załatwia.

Za 4,50 to kiedyś się całe śniadanie w barze mlecznym Prasowym jadło. Wciskają mi te aktywiszcza z zarządu teksty, że ta stawka to „rzeczywistym potrzebom remontowym” odpowiada. A co, my tu Donbas mamy? Zaraz mi Szczepan Twardoch swoim kuloodpornym merolem wjedzie powieści pisać. W gruzach to my mamy portfele, a nie kamienice. Warszawę przecież nasze babcie osobiście porządnie odbudowały, najlepsze przedwojenne cegły wynajdowały i w pryzmy układały, tak że nie będą mi tu jakieś słoiczki z Garwolina, co to w zarządzie się panoszą, piszczały o potrzebach remontowych.

W dodatku niedawno przecież bałaganu narobili, bo azbest usuwali, spać się nie dało, bo pijani Czeczeńcy od świtu „bliadami” na rusztowaniu rzucali.

Polityka 15.2025 (3510) z dnia 08.04.2025; Felietony; s. 91

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama