Kraj

Celne ciosy

2 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Donald Trump na konferencji 2 kwietnia. Donald Trump na konferencji 2 kwietnia. Kent Nishimura/Bloomberg / Getty Images
Podwyższone cła, wprowadzone przez Donalda Trumpa, odczuje również polska gospodarka.

Dzień Wyzwolenia, jak nazwał Donald Trump 2 kwietnia, kiedy ogłosił program podwyżek ceł, okazał się dniem koszmaru dla gospodarki światowej. Kursy na giełdach załamały się, z rynku wyparowały biliony dolarów, zawitało widmo recesji; także do USA. Dziś na całym świecie trwa przeliczanie nowych ceł i ocena czy eksport do Stanów będzie się jeszcze opłacał, czy trzeba szukać innych rynków zbytu.

Unia Europejska, która ma sporą nadwyżkę w handlu towarami z USA (bo w handlu usługami mamy deficyt), została potraktowana wyjątkowo – dostała 20 proc. cła „wzajemnego”, które będzie doliczane do stawek już istniejących. Nie jest to taryfa najwyższa, bo południowo-wschodnia Azja otrzymała boleśniejsze uderzenia: Kambodża (49), Wietnam (46), Tajlandia (36), Indonezja (32). Także o Chinach Trump nie zapomniał (34), więc po doliczeniu do już wcześniej wprowadzonej stawki oznacza cło 54-proc.

Biały Dom mówił o skomplikowanym wzorze matematycznym do obliczenia nowych stawek, ale okazało się, że rachunek jest prosty: nadwyżkę eksportu nad importem do USA należy podzielić przez całkowitą wartość tego eksportu, a uzyskany wynik pomnożyć przez 100. Wychodzi procentowa wielkość nadwyżki, którą dzielimy na pół, i mamy trumpowskie cło wyrównawcze. W przypadku UE nadwyżka wynosi 235 mld dol., a cały eksport to 605 mld dol. Wyszło więc 39 proc. i dla równego rachunku Trump nam dał 20 proc.

To już kolejne uderzenie, bo wcześniej ogłosił cła na stal i aluminium (25 proc.), a potem na samochody i części do nich (25 proc.), co oznacza, że auta osobowe będą obciążone stawką 27,5 proc., a lekkie ciężarówki 50 proc. Gospodarka niemiecka bardzo to odczuje. Wprawdzie BMW, Mercedes i Volkswagen mają w Ameryce Północnej swoje fabryki, ale sporo aut i części do nich jest sprowadzanych z Europy.

Polityka 15.2025 (3510) z dnia 08.04.2025; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8

Oferta powitalna

  • 4 zł / tydzień przez miesiąc  rok

    Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
    Później 24 zł co 4 tygodnie.

  • 299 zł 199 zł rok

    Płatność jednorazowa

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama