Kraj

Sejm przyjął obniżkę składki zdrowotnej. Lewica i PiS głosowały przeciwko

2 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Sejm Sejm Sejm RP / X (d. Twitter)
213 posłów doprowadziło do przyjęcia ustawy o obniżce składki zdrowotnej. Głosowanie podzieliło rząd, ale w uzyskaniu większości pomogli nieobecni i wstrzymująca się Konfederacja.

213 do 190 – to wynik głosowania nad projektem rządowej ustawy. Od zabrania głosu wstrzymało się 25 posłów, w tym 7 z PiS i 12 z Konfederacji. Na sali zabrakło aż 32 osób. Połowę z nich stanowili politycy ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego.

Premier Donald Tusk, obecny podczas głosowania, ogłosił triumf na platformie X: „Obniżenie składki dla 2,5 miliona przedsiębiorców, głównie małych i średnich, to częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im Morawiecki ze swoim Polskim Ładem. PiS nie skorzystał z szansy rehabilitacji i znów zagłosował przeciw polskim przedsiębiorcom. Tym razem przegrał!”. Projekt poparła ministra zdrowia Izabela Leszczyna, która wcześniej przekonywała, że „nie może być za obniżką składki zdrowotnej”, bo NFZ tego nie udźwignie. Jedynym posłem wstrzymującym się od głosu był Franciszek Sterczewski.

Przed głosowaniem wyraz sprzeciwu wobec ustawy dała posłanka Razem Marcelina Zawisza: „Chcecie zabrać pieniądze z NFZ od pacjentów, zabrać pieniądze pacjentom. W systemie NFZ już jest 20-miliardowa dziura”.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział sprzeciw: „Z uwagi na to, że nie bierzemy odpowiedzialności za tę fatalną sytuację finansów publicznych pod rządami Donalda Tuska, klub PiS zagłosuje przeciwko temu projektowi”.

Projektu bronił minister finansów Andrzej Domański, który zapewniał, że „całość kosztów pokryje budżet państwa. NFZ nie poniesie żadnych konsekwencji”.

Składka zdrowotna: zmiany

Składka zdrowotna będzie opłacana w dwóch częściach. Część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga będzie wynikać z formy opodatkowania i będzie obliczana od nadwyżki dochodów powyżej półtorakrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym (stawka 4,9 proc.).

W przypadku ryczałtowców druga część składki będzie naliczana od nadwyżki przychodów powyżej trzykrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka 3,5 proc.). Projekt zakłada również obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej. Dodatkowo projekt uchyla możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Nauka

Patologie psychobiznesu, czyli jak celebryci z sieci „kształcą” terapeutów. Tu chodzi o kasę

Od dziesięcioleci trwają znojne prace nad ustawą dotyczącą usług psychoterapeutycznych w Polsce. Dlaczego się nie udaje? Bo chodzi o pieniądze.

Wojciech Kulesza
05.04.2025
Reklama