Kraj

Kaczyński znowu w szale, wysyła Giertycha na szafot. Czy prezes ma jakieś granice?

4 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Jarosław Kaczyński Jarosław Kaczyński Prawo i Sprawiedliwość / Facebook
Za ponawiane wyzwiska i kalumnie Jarosław Kaczyński z pewnością będzie musiał odpowiedzieć. Jak znamy mec. Giertycha – nie odpuści. I dobrze. Są jakieś granice agresji w polityce.

Kontynuując szał swoich środowych złorzeczeń w Sejmie, gdy wołał pod adresem Romana Giertycha „Morderca!” i nazwał go łajdakiem, w czwartek Jarosław Kaczyński w wypowiedzi dla prasy poprzedzającej przesłuchanie go w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, badającej sprawę śmierci Barbary Skrzypek, oświadczył, że Roman Giertych jest winien zamachu stanu i zasługuje na najwyższy wymiar kary (to znaczy 25 lat więzienia), a nawet – tytułem wyjątku „wojennego” – na więcej, czyli na wyrok śmieci. Prowadzącą śledztwo w sprawie „dwóch wież” i przesłuchującą Barbarę Skrzypek prokurator Ewę Wrzosek Kaczyński również widzi w więzieniu.

Śledztwo jest energiczne. W krótkim czasie mają zostać przesłuchani wszyscy, którzy mają ze sprawą związek, łącznie z rodziną Skrzypek oraz Geraldem Birgfellnerem, czyli austriackim architektem pokrzywdzonym w sprawie toczącej się przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Kaczyński wini Giertycha

Warto przytoczyć jego słowa, bo są niesłychane i absurdalne, nawet jak na to, do czego przez lata nas przyzwyczaił. Jak dotąd bowiem na szafot nie wysyłał jeszcze nikogo. „Mieliśmy tu do czynienia z sytuacją skandaliczną, kryminalną i mam nadzieję, że przyjdzie czas, że tak to zostanie ocenione. (...) Giertych to jest człowiek, który, mam nadzieję, resztę życia spędzi w więzieniu. (...) Uczestniczy w przedsięwzięciu [tj. zamachu stanu] i ze względu na tę śmierć [tj. Barbary Skrzypek] powinien otrzymać najwyższy wymiar kary”. Możliwa jest jednakże „zasada norymberska – wtedy wymiar kary jest jeszcze wyższy”.

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama