Przybić piątkę ze Sławulą
Z Mentzenem po kraju. Dokąd zmierza i przed czym ucieka kandydat Konfederacji?
Ten elektorat nigdy nie zawodzi. Jest wierny, tłumny, karny i wyposażony w smartfony, które gwarantują efekt „podaj dalej” – zdjęcia i fragmenty przemówienia Mentzena idą w internet masowo, tworząc virale z kandydatem. Reklama w sieci kosztowałaby sztab wyborczy miliony, a dzięki uczniom jest darmowa. Nie ma więc znaczenia, że żelazny elektorat jest w większości nielegalny, bo niepełnoletni – przydaje się. Poza tym, jak mówią uśmiechnięci młodzi działacze z Konfederacji, kręcący się w tłumie z zadaniem nawiązania bardziej luzackich kontaktów, ziarno zostaje zasiane. Tak buduje się „patriotyczne szeregi” na przyszłość.
Kto przyjdzie pierwszy, może liczyć na kampanijną czapkę z daszkiem. Kolejni dostają chorągiewki z kandydatem. Jedna zasada: „czapki na głowy, chorągiewkami machać”. Nastolatki bez gadania wykonują polecenia niewiele starszych chłopaków z partyjnymi godłami w klapach. Najmłodsi, 11- i 12-letni, nie mają jeszcze własnych poglądów politycznych, więc mogą mieć mentzenowskie – liczy się celebra.