Kraj

Kiełbasa z prądem?

Kiełbasa z prądem? Rząd robi drugie podejście do programu dopłat do zakupu rowerów elektrycznych

2 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Po zakupie elektryka będzie można ubiegać się o zwrot 50 proc. wydanej kwoty. Po zakupie elektryka będzie można ubiegać się o zwrot 50 proc. wydanej kwoty. Umomos / Shutterstock
Po zakupie elektryka będzie można ubiegać się o zwrot 50 proc. wydanej kwoty – jednak nie więcej niż 2,5 tys. zł. W pierwszym podejściu była mowa nawet o 5 tys. zł, ale wtedy budżet programu szacowany był na 300 mln zł. Tym razem na stole leży 50 mln zł i ani złotówki więcej.

Pierwsze – w sierpniu zeszłego roku okazało się falstartem, bo Europejski Bank Inwestycyjny odmówił dofinansowania. To nic osobistego – pieniędzy z EBI na bliźniaczy program nie dostali również Litwini. Tyle że Polaków zabolało to podwójnie, bo zawiedli się nie tylko klienci, ale przede wszystkim prężnie działająca branża rowerowa, która pod program ustawiła całą produkcję. (Na Litwie takiego problemu nie było, bo nie mają tam rodzimych producentów). Może dlatego determinacja, żeby jednak dopłacać do elektrycznych jednośladów, była w Polsce dużo większa.

Program miał również silnego ambasadora – wiceministra klimatu Krzysztofa Bolestę, który obiecał, że „dowiezie elektryki”. Wygląda na to, że słowa dotrzyma, bo w zeszłym tygodniu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakończył konsultacje. Wpłynęło ponad 120 uwag, ale zaskoczeń nie było – w tej sprawie już w grudniu zeszłego roku odbył się tzw. okrągły stół, na którym wypracowano większość nowych zasad programu, w tym procedurę refundacji.

Po zakupie elektryka będzie można ubiegać się o zwrot 50 proc. wydanej kwoty – jednak nie więcej niż 2,5 tys. zł. W pierwszym podejściu była mowa nawet o 5 tys. zł, ale wtedy budżet programu szacowany był na 300 mln zł. Tym razem na stole leży 50 mln zł i ani złotówki więcej. Więcej można będzie dostać, kupując rower elektryczny typu cargo – tu zwrot może sięgnąć 4,5 tys. zł. Do uzyskania zwrotu kosztów niezbędna będzie faktura lub paragon imienny wystawiony na wnioskodawcę (czyli kupującego). Wniosek (tylko w formie elektronicznej) trzeba będzie złożyć poprzez Generator Wniosków o Dofinansowanie NFOŚiGW. W sumie proste, ale nie dla każdego. Tym bardziej że jednym z pomysłów jest uprzywilejowanie w programie osób starszych.

Polityka 10.2025 (3505) z dnia 04.03.2025; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Kiełbasa z prądem?"

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama