Normalizacja kapitulacja
Część mediów i dziennikarzy od ośmiu lat kreuje wielkie oszustwo. Mit normalizacji
9 września 2023
8 minut czytania
Przed odbiorcami odmalowują nieistniejący świat zwykłej polityki, zakłamując antydemokratyczną istotę rządów Jarosława Kaczyńskiego.
„Zaaklimatyzujemy się / Zaaprowidujemy się / Postarzejemy się / Przyzwyczaimy się / Pogodzimy się…” – pisał Kazimierz Wierzyński w wierszu „Stabilizacja” o czasach towarzysza „Wiesława”. Nie mógł przypuszczać, że w czasach gomułkowskich przy okazji opisze także stan polskiego ducha przed wyborami parlamentarnymi 2023 r. Zamiast świadomości, że trzecia kadencja rządów rodzimych populistów domknie autokratyczny system, jest jak u tego wybitnego poety: „Mała stabilizacja / Wielka kapitulacja”. Polaków udało się bowiem przekonać, by przestali pamiętać, czym jest PiS, po co Kaczyński tak naprawdę przyszedł do władzy i jak skończą się jego rządy, jeśli dostanie kolejną szansę.
Polityka
37.2023
(3430) z dnia 05.09.2023;
Ogląd i pogląd;
s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Normalizacja kapitulacja"