Organizm płackarty
Kuszetką przez Rosję. Najgorsza miejscówka to boczne górne wyrko
19 czerwca 2011
9 minut czytania
W rozgrzanym wagonie kuszetki od trzech dni zalega 54 spoconych pasażerów i musisz przyzwyczaić się do woni ich 108 stóp, ich pach i wiezionej z domu wałówki.
Wagon płackartnyj to coś więcej niż tylko klasa usług w rosyjskich pociągach. Dla tysięcy ludzi to jedyny sposób na przestrzeń, na poruszanie się po tym ponad 50-krotnie większym od Polski kraju. Bilet płackartnyj z jednego końca Rosji na drugi kosztuje równowartość 700 zł, a to przecież aż 9 tys. km. Klasa pierwsza jest o połowę droższa, samolot zaś nawet pięć razy. Nie dziwota, że płackartnyj jest najpospolitszym wagonem w transsyberyjskich eszelonach. Że ma otwarte na korytarz przedziały i na trzeci dzień podróży nielicho pośmierduje, nikogo tu nie martwi.
Anatomia
Polityka
24.2011
(2811) z dnia 05.06.2011;
Na własne oczy;
s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Organizm płackarty"
Maksimum treści, minimum reklam
Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!
Kup dostęp