Los Angeles jako miasto ma wiele problemów. Jeden z największych jest też jego symbolem.
Jak przekonać myśliwych, drwali i rolników, że dobrostan lasów, rzek i bagien leży także w ich interesie – objaśnia Mikołaj Dorożała, główny konserwator przyrody, wiceminister klimatu i środowiska.
Fronty przemkną przez kraj dość szybko, opady nie będą obfite. I nie wystąpią wszędzie. Brigitta to niż atlantycki i nie da nam powodów do zmartwienia.
O naturalnych sposobach przechwytywania wody mówi dr Andrzej Jermaczek, autor książek i wielu projektów odtwarzania mokradeł i ich walorów retencyjnych, prowadzonych m.in. w Sudetach.
Co najmniej dwie osoby zostały uznane za zaginione przez władze regionu Emilia Romagna, gdzie ewakuowano ponad tysiąc mieszkańców. Dotknięte powodzią są też obszary Abruzji i Marche. Wiele tych terenów ucierpiało po raz drugi w ciągu roku.
Wielka powódź się jeszcze nie skończyła, straty są nieoszacowane, ale już ruszyła wielka rzeka pomocy ofiarom. Nikt na razie nie pyta, jak ją wykorzystać, wiadomo – trzeba odbudować to, co zabrała woda. Ale jeśli zrobimy to dokładnie tak samo, następna powódź przyjdzie szybciej, niż nam się wydaje.
To nie licytacja, ale skutki podtopień i fal powodziowych w Europie bledną niekiedy w porównaniu ze szkodami, które klęski żywiołowe wyrządziły w ostatnich dniach w Peru, Nigerii czy krajach Azji Południowo-Wschodniej. Cały świat walczy z kataklizmami.
Ludzie nie mogą zrozumieć, dlaczego w południowo-zachodniej Polsce dotknęła nas znów straszna powódź. Powinni się raczej cieszyć, że stało się to dopiero teraz.
Politycy byłego rządu pytają o ekologów i wyrażają wątpliwości, czy na pewno sypią piach do worków. Poza tym teraz jest powódź, a dopiero co alarmowano o suszy. Sprzeczność jest na tyle oczywista, że od razu widać – jakże nieudolną – próbę manipulacji.