Putin ma Stany Zjednoczone w pogardzie. I nie wiadomo, czy dostrzega w Trumpie jakiekolwiek odstępstwo od amerykańskiej wielkiej strategii.
Jeśli tak wygląda punkt wyjścia do kolejnych czterech lat obecnej kadencji Trumpa, to w Seulu i Tokio słychać przytomne głosy, że trzeba szykować się na geopolityczną niepogodę. Te okoliczności będą ośmielać Chiny.
Przemówienia wiceprezydenta USA, otwarcie promującego autorytaryzm, nie można oczywiście lekceważyć, ale to niejedyny problem Unii Europejskiej. Pekin już szuka dla siebie miejsca w nowym porządku.
Rozmowa z Geoffreyem Cainem, ekspertem od metod inwigilacji, o tym, jak w Chinach narodził się ultranowoczesny autorytaryzm. I że te wzorce łatwo jest przejąć w innych miejscach świata.
Donald Trump jest rzecznikiem izolacjonizmu, protekcjonizmu w handlu i porzucania międzynarodowych porozumień. Ma też inklinacje do patrzenia na świat przez pryzmat osobistych kontaktów z innymi przywódcami.
Bruksela trzyma się nadziei, że Donald Trump nie będzie dużo radykalniejszy niż w pierwszej kadencji. Komisja Europejska, jak wynika z nieoficjalnych informacji, ma wstępnie przygotowane warianty umów czy też „przekupstw handlowych”. Wyzwaniem w najbliższym czasie jest wojna w Ukrainie.
Z jednej strony „anielska cierpliwość, umiar i realizm Chińczyków”, z drugiej „diabelskie antychińskie zaślepienie Amerykanów”. Jak i dlaczego lewicowy portal powtarza propagandę chińskiego autorytaryzmu?
Chiny są dla Ameryki problemem wagi najwyższej, tymczasem Jake Sullivan Pekin odwiedził po raz pierwszy, dopiero na finiszu kadencji Joe Bidena. Była to też pierwsza wizyta urzędnika tej rangi od ośmiu lat. To coś mówi o poziomie wzajemnych stosunków.
Chiny mają ambicję odgrywać istotniejszą rolę w Europie Środkowej i Wschodniej, a tylko Xi ma instrumenty do nakłonienia Putina, by usiadł do stołu. Pytanie, czy to zadziała.
Biden rezygnuje z wyścigu o fotel prezydenta USA, a Trump mówi z podziwem o Xi i Putinie; ciało mordercy z Borowiec prawdopodobnie znalezione; szokująca oprawa kiboli Legii Warszawa; izraelskie samoloty bombardują tereny w Jemenie; Polacy przelecieli nad K2!