Hasło Krzysztofa Stanowskiego to „Zero kompetencji”, co ma się odnosić do niego samego, a jednocześnie do wszystkich innych kandydatów. Zrugał ich zresztą z góry na dół.
Karol Nawrocki brzmi jak dziecko PiS i Konfederacji, a Rafał Trzaskowski wzywa do patriotyzmu gospodarczego i ograniczenia socjalu dla Ukraińców. Kampania prezydencka zrobiła ostry zwrot w prawo. Po lewej stronie też są kandydaci, ale nie za wiele tam życia i wyborców.
W świecie PiS niezapłacenie jakichś marnych 25 tys. zł to żaden występek, Nawrocki mógł się takimi drobiazgami nie przejmować. Jednak teraz, gdy Kaczyński wystawił go do wyborów prezydenckich, sprawa wygląda inaczej. I jeśli się potwierdzi, kandydat PiS może nie wyjść z tego obronną ręką.
12 nieoficjalnych kandydatów, 120 dni do wyborów, rozłamy na lewo i prawo. Kampania wystartowała i nie bierze jeńców. Politycy ruszają w trasę, a na jej szlaku pojawiają się zaskakujące postaci. Świątek, Pudzian, Zenek, kard. Ryś, Szmydt. A to dopiero początek.
Obecny przebieg kampanii nie wydaje się korzystny dla Rafała Trzaskowskiego: lepiej mobilizuje prawą stronę sceny politycznej, która w drugiej turze będzie bardziej skłonna zagłosować na kandydata popieranego przez PiS.
Pięć lat temu miał szanse, ale się nie odważył. Startując na prezydenta w tym roku, Adrian Zandberg już tylko walczy o przetrwanie swojego środowiska. Czy to finał Partii Razem, która na własne życzenie wymaszerowała na polityczny margines?
W listopadzie ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała, że nowy przedmiot będzie obowiązkowy. Uczniowie mieli zdobyć wiedzę o profilaktyce zdrowotnej – psychicznej, fizycznej i seksualnej. W niedzielę Władysław Kosiniak-Kamysz zaciągnął hamulec.
Kandydat prezydencki musi się wykazywać kompetencją, drobiazgową wręcz wiedzą, pokazywać, że wie, ma poglądy, a nawet własne pomysły. Zwłaszcza gdy rządzą jego koledzy.
Do końca kadencji obecnego prezydenta pozostało niespełna 29 tygodni – Andrzej Duda opuści urząd 6 sierpnia.
Do rywalizacji o wielki pałac dołączyła kandydatka Lewicy. Co Magdalena Biejat szykuje na kampanię i o co tak naprawdę walczy?