Olsztyńscy lekarze nie mają wątpliwości: oskarżenia o eksperymenty medyczne na płodach to cena, jaką prof. Maksymowicz płaci za to, że odważył się krytykować rząd.
Ministerstwo nauki przeznaczyło właśnie 25 mln zł na badania nad koronawirusem. Oby część tych pieniędzy nie sfinansowała niepotwierdzonych i potencjalnie niebezpiecznych „terapii”.
Informacja rządu o postępach w reformowaniu służby zdrowia, której udzielił w miniony piątek w Sejmie minister Wojciech Maksymowicz, jest niepełna. Sielankowy obrazek przedstawiony przerzedzonej grupie posłów nie współgra z rzeczywistością. Im bliżej do wprowadzenia ubezpieczeń zdrowotnych, tym większy chaos.