W listopadzie ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała, że nowy przedmiot będzie obowiązkowy. Uczniowie mieli zdobyć wiedzę o profilaktyce zdrowotnej – psychicznej, fizycznej i seksualnej. W niedzielę Władysław Kosiniak-Kamysz zaciągnął hamulec.
Przejście z wiceministra na ministra to w polityce nic zaskakującego. Ale porzucenie roli „gospodarza” państwowego przemysłu zbrojeniowego po roku, w czasie wojny za wschodnią granicą, skłania do refleksji, co jest ważniejsze.
Gdzie czterech koalicjantów, tam dwa razy więcej systemów wartości. W 2024 r. rozdźwięk dotyczył aborcji, związków partnerskich i mieszkalnictwa. Nowy Rok przyniósł kolejne obszary światopoglądowych sporów, które już od stycznia dzielą koalicjantów.
Dzyń, dzyń. Taki ostrzegawczy dźwięk powinien brzmieć w uszach premiera i liderów koalicji rządzącej. Po miesiącach burzliwych kampanii i zmiany władzy nowy rok może ustawić polską politykę na najbliższe dwa, a nawet sześć lat.
Kraby, Rosomaki i Ratownik: jak pomogą zbrojeniówce, a jak Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi? Szef MON bardzo się stara „dowieźć” obietnicę wydania połowy budżetu na uzbrojenie z Polski.
Prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili zwołuje wielką demonstrację; apel Władysława Kosiniaka-Kamysza; Beyoncé dla Harris; rozłam w partii Razem; Lewandowski bohaterem El Classico.
24 lutego 2022 r. zmienił wszystko i skłonił Sojusz do zmiany podejścia. Stało się jasne, że na granicy z Rosją wystawić trzeba siły znacznie silniejsze i liczniejsze. Ale oficjalnie nie usłyszeliśmy do tej pory ani słowa o rozbudowie amerykańskiego batalionu do wielkości brygady.
Jest lepiej? Trochę. Czy czujemy się zamożniejsi? Nieco. Czy Polska zmierza we właściwym kierunku? I dlaczego przestajemy się interesować polityką. Krzysztof Izdebski rozmawia z Adamem Traczykiem, dyrektorem More in Common Polska.
Rocznica wyborów 15 października zaskoczyła koalicyjną większość nie mniej niż stan państwa po PiS. Parlamentarzyści zapewniają o licznych sukcesach, ale nie kryją rozczarowań i kolegialnie przyznają: nie wyszło najlepiej.
Myśliwi są dziś w Polsce jedyną grupą uprawnioną do posiadania broni i używania jej w przestrzeni publicznej bez obowiązku przechodzenia okresowych badań lekarskich i psychologicznych. To ok. 130 tys. osób.