W polskich dyskusjach za największe zagrożenie dla nauki uważa się przekształcenie uniwersytetów w korporacje. Jednak nie wszędzie budzą one strach.
Studenci Uniwersytetu Warszawskiego, zatrzymani w Nigerii, zostali wypuszczeni na wolność. Wciąż przebywają w Afryce, ale minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ma nadzieję, że niedługo wrócą do Polski.
Coraz mniej młodych chce studiować w naukowym grajdołku czy na badawczym zadupiu dla samego tylko studiowania. Dla tego pokolenia polskie uczelnie muszą się bardziej postarać, inaczej będą świecić pustkami.
„Według niektórych źródeł Polacy mieli wziąć udział w protestach, wymachując rosyjskimi flagami. Ja nie daję temu wiary. Moim zdaniem to nieporozumienie” – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Jakub Wiśniewski o studentach UW zatrzymanych w Nigerii.
Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem; europejska „żelazna kopuła”; były minister cyfryzacji przed komisją śledczą; rektor UW zwolniony z PZU; obsesja elektronicznych dzienników.
Senat UW wyraził stanowczy sprzeciw wobec działań medialnych, których celem jest ingerencja w demokratyczny proces wyborczy na uniwersytecie. Uchwała została podjęta dzień po naszej publikacji, w której opisaliśmy karierę rektora Nowaka w PZU. Nieoficjalnie wiadomo, że został dziś zwolniony.
W lutym odwołano Beatę Kozłowską-Chyłę z funkcji prezeski PZU, a jej doradca ds. ekonomicznych prof. Alojzy Nowak, rektor UW, jeszcze do środy pozostawał na stanowisku.
Zachęcam nowego ministra nie tylko do spojrzenia trzeźwym okiem na periodyki wyznaniowe, lecz przede wszystkim do zastanowienia się nad tym, czy honorowanie „nauk teologicznych” i przyznawanie punktów wyznaniowym czasopismom da się pogodzić z neutralnością religijną państwa.
Polska znowu straciła cenne zbiory. Nie zdziwię się, jeśli z kilkudziesięciu ksiąg zrobi się kilkaset. A jeśli skradzione w BUW russica trafiły w ręce rosyjskich bibliomanów, to straciliśmy je na zawsze – mówi prof. Arkadiusz Wagner.
Młody działacz PiS wciąż niczego nie zrozumiał i bardzo możliwe, że komisja UW nie dołożyła należytych starań, aby pojął, jak bardzo niepolityczna była jego sprawa i jak straszną rzecz zrobił Magdalenie Filiks.