W cieniu kryzysu rządowego rozgorzał konflikt prywatyzacyjny. Posłowie z sejmowej podkomisji ds. prywatyzacji PZU orzekli, że minister skarbu sprzedając bankowi BIG BG oraz konsorcjum Eureko 30 proc. akcji największej polskiej firmy ubezpieczeniowej nie zachował należytej dbałości o interes Skarbu Państwa. W tym samym czasie minister Wąsacz postanowił sprzedać konsorcjum Eureko kolejny pakiet akcji PZU SA: bez negocjacji, bez przetargu i wbrew wcześniejszym planom. Jaką grę prowadzi Emil Wąsacz?
Co rok to bankrut, a w tym roku już dwóch. W lutym ogłoszono upadek Polisy, w marcu upadł Gwarant, już wcześniej pozbawiony licencji na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej. W nie lada opałach są dwa kolejne towarzystwa – Compensa i Polonia. W ciągu siedmiu lat upadło siedmiu ubezpieczycieli doprowadzając do ruiny wielu swoich klientów, zaś winni mają się świetnie.
Minister finansów odebrał licencję na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej Polisie SA. Pozbawiona możliwości działania musi ogłosić upadłość. Stanie się w ten sposób szóstym polskim ubezpieczycielem, który zbankrutował. Kolejnym będzie zapewne gdański Gwarant, a podobny los grozi piętnastu innym firmom. Polski rynek ubezpieczeniowy od dawna trawi choroba. Nazywa się - PZU.
Mamy za sobą pierwszy tydzień nowych zasad wystawiania zwolnień lekarskich. Mówiąc precyzyjniej - od 1 września obowiązuje nowa ustawa o zasiłkach chorobowych, a życie pisze swój własny scenariusz. Lekarze dopiero teraz otrzymują z ZUS upoważnienia do wystawiania zwolnień. Nowych formularzy nikt poza urzędnikami jeszcze nie widział. Nowy system ruszy zapewne dopiero od października.
"Ubezpieczyłem się przed wyjazdem na urlop za granicę. Kiedy jednak dostałem tam zawału, ubezpieczyciel odmówił mi zwrotu ogromnych kosztów leczenia szpitalnego". Afera? Po zbadaniu skargi przez rzecznika praw ubezpieczonych zwykle okazuje się, że nie. Po prostu zła polisa. Nie wystarczy się ubezpieczyć, trzeba zrobić to dobrze.
Ustawa o ubezpieczeniach zdrowotnych to zaledwie szkielet, na którym opiera się nowy system finansowania lecznictwa. Szczegóły tkwią w przepisach wykonawczych, a te odsłaniają prawdę o tym, co nas czeka. "Polityka" zdobyła projekty rozporządzeń określających, za jakie zabiegi medyczne nie zapłaci ani kasa chorych, ani budżet państwa.
Powszechny Zakład Ubezpieczeń dokonał podwyżki obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Jego śladem idą pozostali ubezpieczyciele. Po raz kolejny odżywa spór o przyczynę rosnących cen ubezpieczeń samochodowych. Czy odpowiadają za to kierowcy, którzy nie potrafią prowadzić aut, czy firmy asekuracyjne, które kiepsko prowadzą swoją działalność?