Przyjęcie Turcji do BRICS będzie prestiżową porażką Zachodu i może się wiązać z konsekwencjami dla Ankary.
Były szef RARS zatrzymany w Londynie, areszt dla Pawła Sz., strajk generalny w Izraelu, Turcja chce do BRICS+, ruszyła telewizja wPolsce24, Iga Świątek w ćwierćfinale US Open.
Szef tureckiego MSZ Hakan Fidan poinformował, że Ankara dąży do członkostwa w BRICS+, formacie zrzeszającym m.in. Rosję i Chiny. Oficjalnie chodzi o handel. Prawdziwe motywacje Turcji są bardziej złożone.
W Turcji trwa właśnie legalne polowanie na bezpańskie psy. Kolejny raz stanęły na drodze do modernizacji – w samym środku tureckiej wojny kulturowej.
Finalnym akordem starań o zgodę Turcji na wejście Szwecji do NATO jest zgoda na sprzedaż amerykańskich F-16 Erdoğanowi. Żeby jednak nie poczuł się zbyt pewnie, Grecja też dostała zgodę na zakup myśliwców. Jeszcze lepszych.
Trwająca od 20 miesięcy epopeja związana z rozszerzeniem NATO właśnie zakończyła swój turecki rozdział. Trzeba przekonać jeszcze tylko Viktora Orbána, który działa jak klasyczny oportunista.
Czyli jak Hiszpanie bili się z Turkami nad Adriatykiem.
Wizyta tureckiego prezydenta Recepa Erdoğana w Berlinie pogłębiła spory wokół konfliktu na Bliskim Wschodzie. Niemcy z powodów historycznych stoją po stronie Izraela. Oburzenie atakiem Hamasu rozlało się jednak także na pokojowe formy solidarności z Palestyną.
Wbrew opinii rewolucjonistki obchodząca właśnie setne urodziny Republika Turcji dotychczas miała całkiem spokojne życie. I to mimo dwóch apodyktycznych ojców.
Meczety, kawiarnie, parki, ruiny antycznych miast, a nawet stambulskie metro – w Turcji co krok natykamy się na psy i koty. Bezpańskie zwierzęta nie tylko są powszechnie dokarmiane, ale bywają też celebrytami.