Taylor Swift, nowa królowa muzyki pop, zagra w Warszawie trzy koncerty. Ceny miejsc hotelowych przebiły sufit. Stolicę czeka zderzenie z jej fenomenem, przekazem i przybywającymi z całego świata fanami.
Od koncertu Taylor zaczynałby się klasyczny sezon ogórkowy, pozapolityczny, gdyby nie amerykańska kampania wyborcza, która zrobiła się niesłychanie emocjonująca. To jest także zastępcza wojna polskiej polityki, która dość wiernie odtwarza amerykańskie podziały.
Tak nazywa się fandom amerykańskiej gwiazdy. „Swiftie” – oznaczające „entuzjastyczną fankę piosenkarki Taylor Swift” – było jednym ze słów roku 2023 według „Oxford Dictionary of English”. Jak się tworzy taki fenomen?
Można odnieść wrażenie, że media głównego nurtu po zeszłorocznym ogłoszeniu Taylor Swift osobą roku nieco się znużyły jej sławą.
Trochę się zmęczymy, szukając samej Swift na jej płycie.
Pomysł, żeby rozpuścić plotkę o rzekomych planach Dakoty Południowej wyszedł od fanki Taylor Swift na TikToku.
Joe Biden ma problemy z własnym wiekiem, imigracją, Izraelem... Ale na pewno nie ma z determinacją, aby po listopadowych wyborach pozostać w Białym Domu. Czy pomoże mu w tym Taylor Swift?
Jeśli od lat mówi się o wyrównywaniu szans w świecie kultury, tegoroczne Grammy pokazały efekt końcowy: kobiecą dominację w większości kategorii. Jak do tego doszło?
W tym roku jeszcze bardziej niż w poprzednich latach dało się zauważyć, że Super Bowl jest raczej wydarzeniem z zakresu popkultury niż sportu.
W Los Angeles wręczono tej nocy najważniejsze nagrody amerykańskiego – i światowego – rynku muzycznego. Oto wszystkie bohaterki Grammy i jeden niespodziewany bohater.