Badacze coraz częściej i chętniej sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji. Im więcej sukcesów, tym więcej pytań o potencjalne zagrożenia.
Administracja publiczna rozpoczyna przygodę ze sztuczną inteligencją. Ten mariaż ma przynieść ulgę obywatelom i urzędnikom.
Co musiałaby uczynić taka na przykład księżna Kate Middleton, by przekonać publiczność, że nie jest „fejkowym” wielbłądem, bezcielesnym awatarem, lecz (tylko i aż) żywą kobietą, która naprawdę choruje na nowotwór?
Panel poświęcony kulturze cyfrowej i moderowany przez red. Bartka Chacińskiego odbędzie się 12 kwietnia w redakcji POLITYKI.
Bez odpowiednich filtrów oczyszczających wyniki z AI pollution wyszukiwarki przestaną być użytecznym narzędziem i staną się miejscem, gdzie boty będą kreować treści dla botów.
We współczesnej kulturze nieśmiertelność jest już na wyciągnięcie ręki – wystarczy się zeskanować i można żyć wiecznie jako awatar, cyfrowy klon lub bot. Tylko co to za życie?
Informatycy odczytali tekst na zwęglonym podczas wybuchu Wezuwiusza papirusowym zwoju z Herkulanum. – To początek nowej ery badań starożytnych dokumentów – mówi dr hab. Jan Kwapisz, profesor UW.
Sora, nowy produkt OpenAI, zaszokował świat swoimi możliwościami. Mimo powszechnych zachwytów warto zachować dozę sceptycyzmu.
Przy okazji monachijskiej konferencji bezpieczeństwa przedstawiciele ośmiu firm technologicznych podpisali porozumienie o zwalczaniu dezinformacji wspieranej przez sztuczną inteligencję. Są jednak mało konkretni.
Kiedy poczujemy moc AGI, czyli komu uda się stworzyć sztuczną inteligencję konkurencyjną dla umysłu człowieka?